Valve rzadko kiedy ustala zasady, lecz gdy już zabiera głos to upewnia się, że komunikat będzie bardzo jasny. Firma jest gotowa wyciągnąć konsekwencje.

Dziś w nocy Valve udostępniło oświadczenie dotyczące kilku spraw. Jedną z nich było ujawnienie sumy jaką przekazali uczestnikom Majora ze sprzedaży naklejek, a przekroczyła ona $10.000.000. Oprócz tego zabrali głos w kilku innych sprawach, o których zrobiło się głośno podczas turnieju StarLadder Major Berlin 2019.

Zdecydowanie najważniejszą z nich jest sprzeciw pozyskiwaniu drużyn na wyłączność przez organizatorów turniejów. Najprawdopodobniej wycelowane jest to w firmy ESL oraz DreamHack, które niedawno ogłosiły współpracę na rok 2020. Zaraz po tym w sieci pojawiły się plotki o zasadach wyłączności na zespoły w niektórych rozgrywkach. Dokładniej pisaliśmy o tym tutaj, lecz w skrócie przypomnimy, że ESL rzekomo chce aby uczestnicy ESL Pro League nie brali udziału w innych rozgrywkach bezpośrednio przed, po oraz w trakcie trwania ligi w celu uatrakcyjnienia swojego wydarzenia.

Valve jasno wyraziło sprzeciw takim praktykom i w przypadku zastosowania owych zasad, ma zamiar wyciągać konsekwencje. Oto co firma Gabe'a Newella napisała w oficjalnym oświadczeniu:

Ostatnio podjęto kroki w kierunku szerokiej wyłączności, przez którą drużyny biorące udział w jednych rozgrywkach są ograniczone byłyby ograniczone w uczestniczeniu w turniejach pozostałych organizatorów. Taka forma wyłączności to eksperyment, który może przynieść długoterminowe szkody. Sprawi to, że organizatorzy nie będą mogli ze sobą konkurować, ale doprowadzi również do zachwiania ekosystemu CS:GO gdy jeden turniej zawiedzie. W tym momencie nie jesteśmy zainteresowani w zapewnianiu licencji na turnieje, które ograniczałyby drużyny w uczestnictwie w innych wydarzeniach.

Oprócz powyższej kwestii Valve zabrało głos jeszcze w dwóch sprawach. Potwierdzono, że w Majorach nie mogą brać udziału drużyny, które mają jakiekolwiek wspólne powiązania np. jednego właściciela, czy ten sam podmiot. Dodatkowo Valve wypowiedziało się na temat transmitowania swoich rozgrywek twierdząc, że główny organizator powinien współpracować ze streamerami w taki sposób, aby widownia otrzymała przekaz w możliwie jak największej ilości języków, lecz anglojęzyczny stream powinien zostać głównym, globalnym kanałem.