Po druzgoczącej porażce z mousesports, Natus Vincere stanęło w szranki z zespołem innocenta – Sprout Esports. Ukraińcy wyciągnęli lekcję z wczorajszej porażki i dziś to oni rozdawali karty na mapie Mirage.
Sprout
3
Faza pretendentów
ELEAGUE Major: Boston 2018
Runda trzecia
Mirage
(3:12; 0:4)
Natus Vincere
16
Natus Vincere rozpoczęło pistoletówkę od zakupu pięciu kamizelek i bez pomocy żadnych granatów udało im się łatwo ją wygrać. Sprout nie ustrzeliło oni jednego przeciwnika podczas force'a. Dzięki temu Na`Vi wypracowało sobie nie tylko początkową przewagę, ale i naprawdę solidną ekonomię. Drużyna innocenta nie była w stanie poradzić sobie na pierwszym fullu, gdyż ich atak na bombsite B zakończył się fiaskiem. Mimo wczorajszego dobrego meczu przeciwko Cloud9, dzisiaj Paweł Mocek był nieobecny na początku spotkania. Ukraiński skład całkowicie dominował spotkanie od pierwszej rundy. Ich obrona nie pozostawiała pola do popisu dla Sprout. Niemiecki zespół był w stanie zdobyć swój pierwszy punkt dopiero na wynik 1:10. Kiełki w niemalże każdej rundzie zdobywali pierwsze zabójstwo, jednak zaczęło to owocować dopiero pod koniec pierwszej połowy. Ostatecznie przed zmianą stron zobaczyliśmy wynik 3:12.
Po zmianie stron Natus Vincere wygrało drugą pistoletówkę. To niemalże całkowicie uniemożliwiło drużynie innocenta powrót do tego spotkania. Koniec meczu był już bliski i nieunikniony. Ukraińska formacja zamknęła je wynikiem 3:16.Mecze można oglądać z angielskim komentarzem na oficjalnym kanale ELEAGUE, lub z polskim komentarzem na tym kanale. Dodatkowo wszystkie informacje o turnieju znajdują się na naszej specjalnej podstronie dedykowanej temu wydarzeniu.