FaZe Clan bez najmniejszych problemów pokonało Natus Vincere w swoim ostatnim meczu fazy pretendentów podczas ELEAGUE Major: Boston 2018. Ukraińcy muszą się jeszcze natrudzić, aby awansować dalej.

European Union FaZe Clan

1

Faza pretendentów
ELEAGUE Major: Boston 2018
Runda czwarta
Drużyny z bilansem 2-1

Train
(12:3; 4:1)

Natus Vincere Ukraine

0

Kolejne dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od wygranej przez Natus Vincere rundy pistoletowej. FaZe Clan zagrało fenomenalnego force buy'a i bez problemu zajęło, a następnie utrzymało bombsite. terroryści poszli za ciosem i już po chwili prowadzili 3:1.  Na`Vi nie dało rady wykorzystać swojego pierwszego fulla. To się zemściło. FaZe kontynuowało passę, która została przerwana dopiero po sześciu zwycięstwach z rzędu. Europejski superteam wywalczył sobie zwycięstwo w pierwszej połowie. Pozostała tylko kwestia, z jaką przewagą ekipa Finn „karrigan” Andersen rozpocznie zmagania po zmianie stron. Terroryści nie zwalniali tempa. Wszystko wskazywało na to, że pierwsza połowa zakończy się dla NaVi katastrofą. Tak też się stało. 12:3 dla FaZe. Ta połowa była po prostu nudna. Terroryści robili, co im się podobało, a ich przeciwnicy nie mogli znaleźć na to sposobu.

Teatr jednego zespołu dosyć szybko dobiegał końca. FaZe zgarnęło pistoletówkę i było już o krok od awansu. Bez żadnych ceregieli, zwycięzcy ostatniego sezonu Esports Championship Series zyskali aż dwanaście punktów meczowych. Natus Vincere próbowało się bronić. Dobry atak, który ten zespół przeprowadził na bombsite „A”, delikatnie zwiększył nadzieję na monstrualny comeback, który mógł mieć miejsce, jak dowodzi tego historia Counter-Strike'a. Można by rzec, że Ukraińcy wciąż mieli matematyczne szanse. Te jednak szybko zniknęły, kiedy FaZe, jak gdyby nigdy nic, wygrało rundę full eco, pokonując swoich oponentów 16:4.

Pamiętajcie, że wszystkie informacje odnośnie ELEAGUE Major: Boston 2018 znajdziecie u nas, pod tym linkiem!