Valve właśnie wywróciło do góry nogami system kwalifikacji do nadchodzącego StarLadder Budapest Major. Firma ogłosiła anulowanie Major Regional Qualifiers (MRQ), co oznacza, że wszystkie 32 miejsca na turnieju zostaną przyznane wyłącznie na podstawie Valve Regional Standings.

Kalendarz esportowy pękł w szwach

Decyzja nie spadła z nieba. StarLadder ujawniło daty kwalifikacji 6 czerwca, ale wybór terminów okazał się katastrofalny – kwalifikacje miały kolidować z aż czterema innymi turniejami CS2 w październiku. Zespoły stanęły przed niemożliwym wyborem: Major czy inne ważne zawody?

Społeczność Counter-Strike'a nie pozostała obojętna na ten chaos. Kalendarz esportowy 2025 roku stał się tematem gorących dyskusji, a coraz częściej słychać głosy o przeładowaniu terminarzem, który nie pozwala zespołom na odpowiednie przygotowania.

VRS jako jedyne kryterium

„Jednym z celów VRS jest standaryzacja wydarzeń społecznościowych, aby mogły być zintegrowane z Majorami” – tłumaczy Valve w oficjalnym komunikacie. Firma jest przekonana, że oddzielny proces kwalifikacyjny stał się „niepotrzebny i destrukcyjny”.

Od teraz 32 najlepsze zespoły świata według VRS otrzymają bezpośrednie zaproszenia na Budapest Major. Listy mają zostać wysłane 8 października, co daje klubom sporo czasu na przygotowania.

Co to oznacza dla sceny?

Zmiana ma swoje dwie strony. Z jednej – gwarancja udziału najsilniejszych ekip i eliminacja chaosu terminarzowego. Z drugiej – koniec szans dla outsiderów, którzy mogliby zaskoczyć w kwalifikacjach i wywalczyć miejsce na największej scenie.

VRS zyskuje na znaczeniu jak nigdy dotąd. System rankingowy Valve staje się de facto jedynym sposobem na zakwalifikowanie się do Majora, co zmusza zespoły do regularnego startowania w oficjalnych turniejach przez cały rok.

Podział slotów wciąż niewiadomą

Valve nie ujawniło jeszcze, jak nowy system wpłynie na podział miejsc między regiony. Po dwóch pierwszych fazach Austin Major Azja zyskała dodatkowy slot kosztem Ameryk, które straciły jedno miejsce na Budapest.

StarLadder obiecuje więcej szczegółów po zakończeniu Austin Major 22 czerwca. Do tego czasu zespoły mogą tylko czekać i zbierać punkty w VRS, licząc na miejsce w elitarnej 32.

Przełom czy błąd?

Decyzja Valve to bez wątpienia przełomowa zmiana w ekosystemie Counter-Strike'a. Czy uprości system i pozwoli najlepszym zespołom skupić się na grze zamiast na logistyce? Czy może zabije marzenia mniejszych ekip o wielkiej szansie?

Jedno jest pewne – era tradycyjnych kwalifikacji do CS2 Major właśnie się skończyła. Teraz liczy się tylko jedna rzecz: miejsce w VRS.