Za nami dzień, który śmiało może kandydować do najlepszego w letnim splicie LEC 2021. Prawie wszystkie spotkania były bardzo wyrównane i byliśmy świadkami wielu zwrotów akcji. Emocje sięgały zenitu.

SK Gaming 0-1 FC Schalke 04 Esports (MVP: Nuclearint)

Urgot / Volibear / Orianna / Ezreal / Karma – Sett / Xin Zhao / Ryze / Kai'Sa / Rakan

Przed spotkaniem w roli faworyta stawiano Schalke. Te co prawda w poprzedniej kolejce pokazało swoją niestabilną grę. Za to SK Gaming to raczej najgorsza drużyna ze wszystkich w letnim splicie LEC. Początek gry był spokojny, a pierwszą krew oraz pierwszego smoka zgarnęło SK po wyłapaniu przeciwnego junglera. Następnie dwie eliminacje na bocznych alejkach zgarnął Nuclearint. Jednak Treatz i spółka lekko prowadzili w złocie, gdyż brali wieże z Heroldami i mieli przewagę zabitych stworów. Kluczowa dla losów rozgrywki była walka drużynowa w 25. Natomiast w niej świetnie zainicjował Broken Blade, a Nuclearint zadał masę obrażeń i S04 zgarnęło Nashora oraz podniebnego smoka. To jednak jeszcze nie oznaczało wygranej, gdyż SK Gaming świetnie się broniło i zwyciężyło następną walkę po fenomenalnej umiejętności specjalnej Blue. Po tym przez chwilę było spokojnie, aż do akcji przy smoku, w której ponownie świetnie wbił się Broken Blade, a rywali wyczyścił francuski środkowy.

MAD Lions 0-1 Excel Esports (MVP: Nukeduck

Karma / Hecarim / Orianna / Tristana Leona – Lulu / Xin Zhao / Azir / Kai'Sa / Nautilus

Zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w tym meczu było MAD Lions. Mistrzowie LEC w poprzednim tygodniu zagrali dwie bardzo dobre gry i jedną słabszą. Za to XL dwukrotnie zostało zdominowane, a raz wygrało po totalnym młynie w starciu z Schalke 04. Początek gry MAD kontra XL był bardzo spokojny i nie działo się wiele. W pierwszej walce drużynowej przy drugim smoku znakomitą umiejętność specjalną w cztery osoby rzucił Kaiser. Jednak MAD przegrało akcję, ponieważ Carzzy wszedł błyskiem w trzech rywali i został wysadzony. Za to kilka minut później Excel Esports sięgnęło po punkt duszowy. Wtem w walce przy Baronie świetnie od pleców wszedł Nukeduck i brytyjska formacja zgarnęła potwora. Natomiast ich przewaga nie była wielka, a MAD Lions zaczynało się rozkręcać. A po tym, jak kilka minut później Kaiser wyłapał Denyka na środkowej alei, Lwy wzięły Nashora. Kluczowa była walka na dolnej alei, w której znów genialnie wszedł Nukeduck i wysadził rywali, po czym XL poszło po duszę oceanicznego smoka. Mimo kolejnych sytuacji i tak jeszcze nie zobaczyliśmy końca rozgrywki. Ten przyszedł dopiero po walce przy kolejnym Baronie. W tej nie mogło być inaczej i XL znów pogromiło rywali i zakończyło rozgrywkę.

Misfits Gaming 0-1 Rogue (MVP: Inspired)

Gwen / Xin Zhao / Syndra / Kai'Sa / Alistar – Nocturne / Fiddlesticks / Lucian / Draven / Morgana

Przed meczem ciężko było wskazać faworyta. Z jednej strony Rogue od paru splitów cały czas zajmuje miejsca w czołówce LEC. Natomiast z drugiej Misfits ma za sobą genialny tydzień, a RGE zaliczyło jedną wpadkę. Pewne było jedno, czyli to, że zobaczymy bardzo ciekawe spotkanie. Kluczowa była walka drużynowa w jamie smoka. W niej Razork zgarnął potwora oraz duszę, a Hirit wraz z resztą składu wysadził przeciwników. Na dodatek MSF zaraz po tym wzięło Nashora i wydawało się, że rozgrywka zakończy się triumfem ekipy Vandera. Jednak nic bardziej mylnego. Inspired znów to zrobił. Polski jungler znalazł genialną inicjację i wysadził wszystkich przeciwników. Natomiast to Rogue poszło po nexus rywali. A już jutro czeka ich spotkanie z G2 Esports. Więcej o tym meczu przeczytacie w naszym artykule.

Fnatic 1-0 Team Vitality (MVP: Upset)

Olaf / Viego / Akali / Kalista / Braum – Renekton / Rumble / Yone / Ezreal / Leona

Czwarta odsłona dzisiejszego dnia była stompem. Od pierwszych minut Fnatic dominowało na mapie. Pierwszą krew zgarnął Upset po wejściu Bwipo na dolną aleję. Chwilę później pojawili się tam środkowy i jungler VIT, jednak również zostali wyeliminowani. Następnie pomarańczowi tylko powiększali swoją przewagę. Mnóstwo akcji inicjował Hyllisang i zawsze były to skuteczne wejścia. FNC zniszczyło nexus w 30 minucie, a ich dolna alejka skończyła ze statystykami 14/4/30.

G2 Esports 1-0 Astralis (MVP: Rekkles)

Gragas / Xin Zhao / Akali / Tristana / Braum – Lee Sin / Rumble / Lucian / Karthus / Nautilus

W ostatnim meczu dzisiejszego dnia łatwo było wskazać faworyta. G2 Esports w tym roku miewało wiele problemów, jednak dalej jest topową drużyną. Za to Astralis miało dobry start letniego splitu, ale dalej jest ekipą ze słabym na papierze składem. Pierwszą krew zdobył Mikyx, a kolejne zabójstwo zgarnął Rekkles po znakomitym zagraniu na pierwszych levelach, na dolnej alei. Równiej było na środkowej alei. Raz MagiFelix wysolował Capsa, a raz było odwrotnie. Natomiast dwa pierwsze smoki wzięło Astralis, a Zanzarah zaczął cały czas pojawiać się na bocznych alejkach i wyłapywać przeciwników. Jednak w kluczowych walkach drużynowych G2 Esports zaczęło się budzić. Wunder znajdywał skuteczne inicjacje, a Rekkles zadawał masę obrażeń. Wszystko zakończyło się w 33 minucie.