Dziś do akcji w BLAST Rising wkroczyło między innymi AVEZ i Secret z tudsoNem na czele. Ośmiornice w swoim pierwszym pojedynku przegrali z Heretics, a europejska piątka z polskim akcentem triumfowała przeciwko sAw.
Heretics 22:20 AVEZ Esport
Heretics Widowisko odbyło się na Nuke'u, który jak wiemy w teorii sprzyja stronie CT. Wiemy natomiast, jak to bywa w praktyce. Reprezentanci polskiej organizacji mimo gry w ataku, byli w stanie toczyć z enemy zaciętą walkę. Po piętnastu rundach tablica w górnej części ekranu wskazywała minimalne prowadzenie Heretics – 8:7.
W drugiej części meczu za wiele się nie zmieniło. Dalej ani jeden, ani drugi skład nie potrafił przejąć inicjatywy i odskoczyć przeciwnikowi. Formacje szły więc łeb w łeb. Z biegiem czasu dotarliśmy do końcówki zmagań, w której emocje sięgnęły zenitu. Ostatecznie okazało się, że 30. odsłon to za mało, żeby wyłonić lepszą piątkę. Potrzebne były dogrywki, a w nich zwyciężyło grono kioShiMy – 22:20.
- Secret 16:6 sAw
To było szybkie i przyjemne spotkanie dla drużyny tudsoNa. Ponownie znaleźliśmy się na Nuke'u, podczas którego europejska paczka świetnie radziła sobie w ofensywie. Zespół z Portugalii nie za bardzo wiedział, jak temu zaradzić. Co prawda zgarnął kilka punktów na swoje konto, ale nie oszukujmy się – wynik 10:5 dla Secret po połowie numer jeden był bardzo dobrą zaliczką.
sAw stanęło przed ciężkim zadaniem. Musiało powtórzyć wyczyn rywala i zagrać prawie perfekcyjnie w roli terrorystów. To jednak im nie wyszło. Bez żadnych problemów Team Secret dopiął swego pokonując portugalską ekipę 16:6.Więcej informacji o całym turnieju możecie znaleźć klikając tutaj. Transmisja z BLAST Rising 2020 dostępna jest w języku polskim na kanale ESPORT NOW, natomiast angielski stream można zobaczyć na BLASTtv.
