Za nami pierwsze dwa mecze w ramach BLAST Rising 2020. Zmagania w grupie A dobrze rozpoczęły się dla ALTERNATE aTTaX oraz Endpoint, które pokonały swoich rywali w pojedynku BO1.
ALTERNATE aTTaX 16:11
Tricked
Spotkanie rozgrywało się na mapie Train, która zaskakująco dobrze zaczęła się dla Duńczyków. Młodzi zawodnicy doskonale wiedzieli, jak wykorzystać stronę broniącą, przez co ich oponenci mieli masę problemów. Przełamanie nastąpiło w ósmej rundzie, ponieważ to właśnie wtedy zespół z Niemiec zdołał zdobyć trzy punkty z rzędu. Nabrali dzięki temu również pewności, która owocowała w dalszej części tej potyczki.
Po przerwie ALTERNATE aTTaX postanowiło pokazać pełnię swoich umiejętności. W moment doprowadzili do wyrównania 10:10, po czym jako pierwsi zdobyli punkt meczowy. Ich rywale zdołali przypisać jeszcze jedno starcie na swoje konto, przez co finalnie duński zespół przegrał 16:11.
Endpoint 16:3
Salamander
Starcie od wygranej pistoletówki zaczęła ekipa z Wielkiej Brytanii. Dało im to przewagę ekonomiczną, którą byli w stanie doskonale wykorzystać. Problemy pojawiły się dopiero na pierwszym fullu rywala. Endpoint nie zamierzało jednak przejąć się jednym przegranym starciem. CRUC1AL i spółka wygrali osiem rund z rzędu, dzięki czemu zbudowali sobie gigantyczną przewagę. Węgrzy starali się ugrać cokolwiek, lecz połowa zakończyła się dramatycznym dla nich wynikiem 3:12.
Prawdziwym bohaterem pistoletówki numer dwa był Thomas, który zdobył cztery eliminacje. Endpoint grając z lepszym wyposażeniem, z łatwością dowiozło wynik do końca i zwyciężyło 16:3. Największym katem Węgrów był MiGHTYMAX, który mapę zakończył ze średnimi obrażeniami na rundę wynoszącymi 116.2!
Więcej informacji o całym turnieju możecie znaleźć klikając tutaj. Transmisja z BLAST Rising 2020 dostępna jest w języku polskim na kanale ESPORT NOW, natomiast angielski stream można zobaczyć na BLASTtv.