Dość spodziewanie MIBR z trenerem nie zdołało pokonać Natus Vincere. Oprócz tego G2 Esports traci szansę na awans do play-offów.
Natus Vincere 2:0
MIBR (Mirage 16:11, Inferno 16:4)
MIBR mimo przymusu gry z trenerem, okazało się groźne dla niektórych ekip. Brazylijczycy byli w stanie zagrozić nawet Natus Vincere, gdyż Zeus i spółka musieli się sporo namęczyć aby przebrnąć chociażby przez Mirage'a. Powodem mogła być gorsza dyspozycja s1mple'a. Gwiazda rosyjskiej drużyny chowała się dziś w cieniu electronica, flamiego a nawet Zeusa, który tym razem radził sobie naprawdę nieźle. Inferno okazało się na Na`Vi zdecydowanie łatwiejsze, lecz wciąż nie było widać na nim s1mple'a, który ustępował pola do popisu reszcie drużyny. Z pewnością dla zawodników Natus Vincere takie zwycięstwo było bardzo ważne by podbudować ich pewność siebie na najważniejszy mecz, który odbędzie się jutro.
G2 Esports 1:2
AVANGAR (Mirage 16:10, Inferno 11:16, Overpass 9:16)
Kazachski skład zaskoczył wczoraj cały Counter-Strike'owy świat wygrywając z Teamem Liquid. Dziś w meczu o awans zmierzyli się z francuską ekipą G2 Esports. Mimo dobrego startu na pierwszej mapie, a później wyrównanej walki pod koniec pierwszej połowy, całkowicie nie poradzili sobie po zmianie stron. G2 zdominowali swoich rywali szaleńczo skutecznie atakując obszary bombowe. I choć na to nic nie wskazywało, kazachska ekipa pokazała jak wielki ma potencjał na dwóch kolejnych lokacjach. Fenomenalna szybka i agresywna gra po stronie terrorystów na Inferno i żelazna obrona na Overpassie zapewniły im awans do play-offów turnieju StarLadder Major Berlin 2019.
Za polską transmisję odpowiada agencja gamingowa FantasyExpo. Mecze będzie można oglądać na kanale Piotra „Izaka” Skowyrskiego na platformie twitch.tv. Więcej informacji o Majorze znajdziecie tutaj.