Mousesports pokonało AVANGAR w kolejnym meczu pierwszej rundy kwalifikacyjnej podczas ELEAGUE MAJOR: Boston 2018. Pomimo tego, że „Myszy” były zdecydowanym faworytem, kazachstańska formacja pokazała nam naprawdę bardzo dobrą grę.
mousesports
1
Faza pretendentów
ELEAGUE Major: Boston 2018
Runda pierwsza
Mirage
(7:8; 9:3)
AVANGAR
0
Rozpoczynające po stronie atakującej mousesports powinno było zgarnąć pistoletówkę. Na to jednak nie pozwolił Alexey „Qikert” Golubev, który wykonał genialnego ninja defuse w sytuacji 1 vs 3. Kazachowie, dzięki przewadze broni, poszli za ciosem. Udało im się wyjść na trzypunktowe prowadzenie. Mouz prawie doprowadziło do remisu. Na drodze ku temu stanął jednak Qikert, który wygrał clutcha 1 vs 1, zdobywając w sumie trzy fragi z UMP w tym starciu. Mousesports co chwilę buło o krok od zwycięstwa, jednakże zawsze drobne błędy przeważały na korzyść AVANGAR. Tymi drobnymi błędami zajął się Tomáš „oskar” Šťastný, którego niesamowity clutch 1 vs 3 dał „Myszom” punkt numer 4. Pomimo tego, że terroryści wciąż nie byli w stanie wyrównać wyniku, to z całą pewnością mogliśmy powiedzieć, że początkowa faza tego pojedynku była niezwykle zacięta i obfitowała w wiele ciekawych akcji. Wreszcie, po wielu próbach, na tablicy wyników ukazał się remis 6:6. Atakujący wreszcie weszli na fotel lidera, którego nie udało im się utrzymać. Bardzo dobra gra Kazachów, a w szczególności Timura „buster” Tulepov, sprawiła, że wygrali oni pierwszą połowę 8:7.
Mousesports odpłaciło się oponentom pięknym za nadobne i tym razem nie pozwoliło sobie na głupią stratę rundy pistoletowej. Europejska formacja poradziła sobie z grającymi eco przeciwnikami. AVANGAR przeprowadziło bardzo dobry atak przez środek mapy, co przełożyło się na dziwiąty punkt na koncie terrorystów. To nie spowolniło podopiecznych Sergeya „Imbt” Bezhanov. Konsekwentnie parli oni do przodu – w kierunku zwycięstwa. AVANGAR próbowało wszystkich możliwości, mimo wszystko, pod koniec spotkania, różnica poziomów była wyraźnie zauważalna. Mousesports – zdecydowany faworyt tego meczu – zyskało aż sześć punktów meczowych. Kazachowie bronili się bardzo dzielnie, jednakże 12:16 to wszystko, co mogli zrobić.
