Vitality faktycznie zaczyna przypominać zapowiadany super-team. Zespół wypełniony gwiazdami po nienajlepszym początku sezonu w końcu złapał odpowiedni rytm w VRL France: Revolution.

Mając w składzie Mistrza Świata i Mistrza Europy cel dla Teamu Vitality może być tylko jeden – mistrzostwo Francji, a następnie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, czyli VCT Challengers. Chociaż Pszczółki miały zdominować wiosenny sezon VRL France: Revolution, to początek Splitu był dla nich lekko mówiąc, niezbyt kolorowy. Drużyna baddyegoG po zwycięstwie na inaugurację z WYLDE odniosła trzy porażki z rzędu.

Po dotkliwych porażkach z beGenius Team BDS oraz MAD Lions do kibiców Teamu Vitality w końcu powrócił uśmiech na twarzy. Ulubieńcy francuskich kibiców pozostają niepokonani od pięciu kolejek w VRL France: Revolution. W ostatnim czasie zespół na czele z BONECOLDEM pokonał nie tylko takie drużyny, jak Valar Morghulis, Sector One czy OG, ale i Karmine Corp, czyli obecny wiceliderów. Francuski zespół w starciu z Pszczółkami zdołał  wywalczyć zaledwie trzy rundy. Dziś formacja naszego rodaka z łatwością rozprawiła się również z Mandotory, co pozwoliło jej wskoczyć  na trzecią pozycję w tabeli.

Dotychczasowe wyniki Teamu Vitality w VRL France: Revolution:

  • Vitality 13:6 WYLDE
  • Vitality 10:13 beGenius
  • Vitality 9:13 Team BDS
  • Vitality 10:13 MAD Lions
  • Vitality 14:12 Valar Morghulis
  • Vitality 13:8 Sector One
  • Vitality 13:3 OG
  • Vitality 13:3 Karmine Corp
  • Vitality 13:3 Mandatory