Michael „shroud” Grzesiek podczas swojej transmisji porównał poziom trudności obydwóch gier twierdząc, że VALORANT jest trudniejszy.

Były profesjonalny gracz CS:GO, streamer i obecnie zawodnik sekcji VALORANT w organizacji Sentinels na jednej z ostatnich transmisji pozwolił sobie porównać trudność dwóch wspomnianych shooterów. Według kanadyjskiego zawodnika produkcja Riot Games obecnie jest zdecydowanie trudniejsza – Valorant sprawia, że Counter-Strike wygląda jak żart, mówię Wam. Ta gra jest strasznie trudna i nie ma tutaj jakiegoś słodzenia. 

Co ciekawe, shroud kiedyś miał całkowicie przeciwne zdanie. W 2020 roku Grzesiek twierdził, że Valorant posiada zdecydowanie niższy próg wejścia, czyli wymagany poziom umiejętności by rozpocząć swoją przygodę z grą. Według niego było to zamierzone przez Riot Games, ponieważ studio celowało w osoby, które nigdy wcześniej nie miało styczności z shooterami. Później, najprawdopodobniej odnosząc się właśnie do tej myśli, dodał – Zastanawiam się czy ta gra jest ciężka, bo wszyscy są dobrzy, a każdy jest dobry bo gra jest łatwiejsza.

Oczywiście ciężko jednoznacznie stwierdzić który z tytułów jest trudniejszy, a idealną odpowiedzią byłoby stwierdzenie, że wbrew wielu podobieństwom, gry się od siebie znacząco różnią. Ale na pewno stwierdzenia takie jak to rzucone przez shrouda napędzają wiele dyskusji.