Minął zaledwie tydzień od oficjalnej premiery pełnej wersji VALORANTA, a gracze już dopytują się kiedy do gry powrócą mecze rankingowe.

Zamknięte beta testy VALORANTA z pewnością można nazwać sporym sukcesem – średnio 3.000.000 graczy dziennie, masa profesjonalnych zawodników CS:GO zdecydowała się na karierę w shooterze od Riot Games i rosnące zainteresowanie wśród osób, które nie dostały dostępu do testów.

Premiera i historyczna aktualizacja 1.0 wprowadziła kilka nowości, lecz deweloperzy zdecydowali się żeby wyłączyć tryb rankingowy. Dlaczego? Wytłumaczenie jest bardzo proste – napływ nowych graczy mógłby źle wpłynąć na odczucia związane z „poważniejszymi” spotkaniami. Z pewnością częstym zjawiskiem byłaby sytuacja, gdy całkowicie nowy gracz decyduje się od razu wskoczyć na otwartą wodę gier rankingowych, przez co sam mógłby źle odebrać tytuł, a przy okazji zepsułby rywalizację pozostałym osobom. Kiedy więc możemy spodziewać się powrotu rankedów? Odpowiedź przyniósł nam jeden z pracowników Riotu:

Nadchodzą, ale jeszcze trochę. Wciąż utrzymujemy, że „za kilka patchy”. 

Minął dopiero tydzień od premiery, a zakładam że grałeś w zamkniętą betę, a wielu graczy tego nie uświadczyło. Może jesteśmy trochę zbyt ostrożni w dawaniu przestrzeni grze do stabilizacji (balansu, serwerów, itd) ale może to jest koszt gładkiej premiery. 

Osobiście czerpię przyjemność z gier nierankingowych, bo w meczach o rangę czuję wiele presji. Nie mówię, że moja perspektywa jest właściwa ale według mnie jest wiele perspektyw w tej sprawie. 

Jeśli mówisz, że nie czujesz motywacji podczas zwykłych gier, a Ascent po prostu Ci się przejadł, może czas na przerwę! Nigdzie się nie wybieramy! Nie znaczy, że lekceważymy Twoje prośby – nasz team słyszy je głośno i wyraźnie, ale mamy pewien plan operacji, którego się trzymamy.

Z powyższej wiadomości wynika, że meczów rankingowych na pewno nie zobaczymy po jutrzejszej aktualizacji 1.1. Mimo że wielu graczy wręcz prosi o ponowne wprowadzenie rankedów, Riot wydaje się mieć odgórnie narzucony plan, którego będą się trzymać.