Enzo „Fearoth” Mestari zajmuje tymczasowo miejsce Andrewa „braveAFA” Gorchakova w składzie Fnatic. Rosjanin kilka dni temu został zawieszony przez organizację ze względu na prorosyjskie wypowiedzi.

Niespełna kilka dni temu braveAF został zawieszony przez Fnatic. Rosjanin w prywatnych rozmowach ze swoją przyjaciółkom z Ukrainy usprawiedliwiał ewentualną rosyjską inwazję. Ewentualną, bowiem według  Andrewa screeny, które ostatnio ujrzały światło dzienne, pochodziły sprzed 24 lutego. Od tego czasu zdanie Gorchakova rzekomo uległo zmianie.  – Chcę, aby ten konflikt, jak najszybciej się zakończył. Jestem za pokojem – mogliśmy przeczytać na Twitterze zawodnika.

Mimo takich deklaracji Fnatic nadal powątpiewa w prawdziwość słów Rosjanina. W związku z tym 26-latek nie wybierze się z zespołem do Reykjavíku na imprezę rangi Masters. Gorchakov i tak najprawdopodobniej ominąłby jednak pierwszy w 2022 roku międzynarodowy turniej, bowiem miałby z pewnością niemałe problemy, by opuścić swoją ojczyznę.

Na VCT Masters: Reykjavík Fnatic wybierze się z Francuzem Enzo „Fearothem” Mestariem, który na co dzień występuje w lidze VLR: Polaris w barwach Alliance. – Myślę, że znaleźliśmy świetnego zastępcę. Wierzymy, że Enzo szybko wpasuje się w nasz zespół i wniesie do niego dużo jakości – powiedział dyrektor sportowy Fnatic  Colin „CoJo” Johnson.