Mateusz Kapusta wywalczył dla Szkopek Team kolejny świetny rezultat, tym razem po raz pierwszy na wirtualnej trasie drogowej.

Przyzwyczajeni jesteśmy, że eSport podobnie jak realne wyścigi odbywają się na torach wyścigowych. RiMS Racing wprowadza jednak do swojej zabawy zwykłe trasy drogowe, a to postanowili wykorzystać organizatorzy Init eSports na oficjalnej amerykańskiej licencji AMA. Nocny pościg za dobrym czasem na Ducati Panigale V4 wyszedł Guciowi naprawdę dobrze, co zaowocowało 5 miejscem na koniec rundy. Do tej pory polski gracz nie ścigał się w takich warunkach, zawsze były to typowe tory wyścigowe, więc strata czasowa do lidera była nieco większa niż dotychczas, ale to jest wciąż TOP5 na świecie! W chwili pisania informacji już odbywa się czwarta z siedmiu zaplanowanych rund, więc warto trzymać kciuki aby Mateusz pozostał w światowej piątce klasyfikacji generalnej na koniec rozgrywek na co ma realne i bardzo wysokie szanse.

Mateusz „Gucio1846” Kapusta (Szkopek Team): „Na temat wirtualnego motocykla się nie wypowiem, bowiem RiMS Racing w bardzo małym stopniu daje odczuć różnicę w prowadzeniu kolejnych supersportów, ale jeśli chodzi o miejsce w jakim tym razem przyszło nam się ścigać to jestem pozytywnie zaskoczony. Nocna trasa drogowa to znacznie więcej wyzwań niż przystosowany do wyścigów tor. Latarnie, krzaki, niebezpieczne pobocza, nierówności, to wszystko sprawiało że złożenie dobrego okrążenia było naprawdę trudne. Przy okazji to dobra lekcja bezpieczeństwa, aby jednak w prawdziwym życiu skorzystać z toru wyścigowego, a drogę zostawić do jazdy rekreacyjnej. Dałem radę osiągnąć świetny wynik i nie zamierzam na tym poprzestać. Fajnie, że pozostaję w realnej walce o TOP5 na świecie. Mam nadzieję utrzymać dobre tempo do samego końca, bo przecież tak działa się w Szkopek Team, zawsze pełnym ogniem.”