Turniej StarCrafta II podczas Intel Extreme Masters został oficjalnie zakończony. Po zaciętym finale puchar wzniósł reprezentant Jin Air Green Wings, Rogue.

Historia została napisana po raz kolejny. Turniej StarCrafta II podczas Intel Extreme Masters Katowice został oficjalnie zakończony, a puchar ostatecznie trafił nad głowę Lee „Rogue” Byeong-yeola. Triumf, choć nagrodzony pokaźną nagrodą pieniężną, miał dodatkowe znaczenie. Po raz pierwszy w historii IEM-u jeden zawodnik zdołał dwukrotnie wedrzeć się na szczyt podium.

Droga Koreańczyka do sukcesu rozpoczęła się poprzez kwalifikacje online. W Katowicach już od fazy grupowej radził sobie znakomicie – na pięć spotkań zaliczył tylko jedno potknięcie. W bliskim spotkaniu pokonał go Zest, który kilka dni później okazał się jego rywalem w wielkim finale. Cechą, która wyróżniała koreańskiego Protossa na tle innych uczestników turnieju było wygranie jego odsłony w 2015 roku.

Sam finał przebiegał niezwykle dynamicznie. Uczestnicy stronili od dłuższych, rozbudowanych ekonomicznie potyczek. Zamiast tego mogliśmy uświadczyć wiele wczesnych ataków, które często przyczyniały się do szybkiego zamknięcia danej mapy. Co warto nadmienić, pierwszy punkt trafił na konto Zesta, lecz kolejne cztery potyczki faworyzowały reprezentanta Jin Air Green Wings.

Rogue oprócz zapisania się na kartach historii dopisze do swojego budżetu przeszło 150 tys. dolarów. Jak sam przyznał, zwycięstwo napędziło jego chęć dalszej rywalizacji i potrzebę znajdywania się u szczytu światowej stawki.