Faworyci ponownie udowadniają swoją dominację. G2 Esports zostaje mistrzem ósmego sezonu Pro League, pokonując w finale FaZe Clan.

Europejska formacja znów pokazała, że nie ma sobie równych. W półfinale spotkali się z Fntaic, które  awansowało po ciężkiej walce w ćwierćfinale na Evil Geniuses. Australijczycy okazali się bezradni w pojedynku z G2 i nie zdołali zgarnąć ani jednego punktu w całej serii, oddając przeciwnikom zarówno Bank jak i Coastline wynikami 6:0.

Następnie Niclas „Pengu” Mouritzen i spółka stanęli w szranki z FaZe Clan w finałowym pojedynku. Gospodarze dzielnie walczyli, ku uciesze publiczności na miejscu. Pierwsza lokacja – Bank, okazała się dość wyrównana. W pierwszej połowie Brazylijczycy okazali się lepsi, zgarniając trzy punkty w ataku, jednak później nie poradzili sobie w obronie, ostatecznie ulegając Europejczykom wynikiem 4:6. G2 Esports na kolejnej mapie Coastline, ponownie pokazało swoją dominację. Tym razem to oni zgarnęli w pierwszej połowie trzy oczka, a następnie okazali się zdecydowanie lepsi podczas ataków, wygrywając wszystkie z nich.

Europejska formacja dopisuje kolejny tytuł mistrzowski na swoje konto. G2 Esports stając na najwyższym stopniu podium wzbogaciło się o $75,000.