Natus Vincere zanotowało drugą porażkę na Mistrzostwach Świata w Rainbow Six: Siege. Zespół Polaka pomimo kolejnego potknięcie może jednak dopisać na swoje konto pierwszy punkt w grupie.

Zespół Savesa nie miał szczęścia w losowaniu. NAVI trafiło do grupy D wraz z DAMWON Gaming, Oxygen, Team One oraz MIBR. W gronie tych formacji ekipa Polaka nie była więc wymieniana w gronie głównych faworytów do awansu, mimo że do play-offów dostanie się aż 16 zespołów. Gra w roli underdoga raczej nie przeszkadzała jednak europejskiemu teamowi.

Już na start Six Invitational 2022 Natus Vincere zostało brutalnie zweryfikowane przez Oxygen Esports. Zespół z Nowego Kontynentu pozbawił we wczorajszym pojedynku drużynę Polaka jakichkolwiek szans, pewnie wygrywając 2 do 0. Dziś ekipie Savesa przyszło zmierzyć się z jeszcze bardziej wymagającym przeciwnikiem – Team One, które przed kilkoma miesiącami triumfowało podczas Six Mexico Major 2021.

Chociaż po wczorajszym meczu NAVI z Oxygen nie oczekiwaliśmy wiele, to zawodnicy ukraińskiej organizacji zdołali nas szybko mile zaskoczyć. Na pierwszej mapie zespół Polaka niespodziewanie pokonał brazylijską drużynę, dzięki czemu zapisał na swoje konto pierwszy punkt na Mistrzostwach Świata. Podczas Six Invitational każda formacja otrzymuje bowiem punkt za wygraną grę, nawet jeżeli finalnie przegra swoje spotkanie.

Niestety Natus Vincere drugi dzień rywalizacji na Mistrzostwach Świata Rainbow Six: Siege w Sztokholmie kończy tylko z jednym punktem. Formacja Savesa ostatecznie uległa 1 do 2 Team One, lecz i tak zdołała wyprzedzić w grupie MIBR, które oba swoje pierwsze mecze na Six Invitational 2022 przegrało 0 do 2.