Co motywuje graczy, którzy od dawna podbijają polską scenę BS i jakie są ich plany na przyszłość? Wywiadu udzielili członkowie Uchiha Clan.

Uchiha Clan to drużyna, która wraz z początkiem tego roku zabłysnęła na największym polskim Turnieju Brawl Star – PLAY Polskiej Lidze Mobilnej. Ich wystąpienie zdecydowanie przytłoczyło większość zawodników, stawiając ich bezapelacyjnie na pozycji mistrzów. Zawodnicy drużyny – Rama, 3ngi3 i MeOw – nie od dzisiaj pokazują, na co ich stać. Jakie odczucia im towarzyszą podczas walki na najlepszych i co jeszcze planują nam zaprezentować w tym roku? Zapraszam do lektury.

Uchiha Clan w finale

Dla niektórych z Was jest to już kolejny sukces w obrębie PLAY Polskiej Ligi Mobilnej. Jak się czujecie sięgając po tytuł mistrza? 

  • Jak my się z tym czujemy? Na pewno dobrze czujemy się z tym, że jesteśmy jeszcze w tej formie, że można wygrywać w polskich turniejach. Na pewno 3ngi3 jest zadowolony. On wygrał wszystko. Jak dla mnie to jest moja pierwsza wygrana. Jak będą kolejne turnieje to mam nadzieję, że wygramy też. Świetnie się z tym czujemy.  

Wasza drużyna przeszła ostatnimi czasy pewne zmiany. Wiele osób z pewnością zaskoczyło to, iż nie zagraliście w składzie znanym jeszcze z czasów 4Elements czy starego W Gang, a wręcz rywalizowaliście ze swoimi dawnymi kolegami z teamu. Co się przyczyniło do tych zmian? 

  • Po prostu nasza drużyna, 4Elements, się rozpadła. Ja musiałem zrobić sobie przerwę. Wtedy Oliwier już nie chciał grać competitive, więc nie było sensu go do nas brać. Wtedy jednym z graczy branych pod uwagę był MeOw, bo kto inny? Grał z nami w wakacje na ESL i to był jedyny wybór. Mamy grać na wysokim poziomie, więc musiał to być MeOw 

Czy planujecie obecnym składem, jako Uchiha Clan, przyszłe aktywności? Zamierzacie zaprezentować się na przykład na nadchodzących Mistrzostwach? 

  • Tak, planujemy. Planujemy grać tym składem cały rok, zobaczymy co i jak będzie. Chcemy wszystkie ESL (kwalifikacje do Mistrzostw) zagrać. Może się wygra coś.  

A jaka jest Wasza motywacja do dalszego grania? W międzyczasie niejednokrotnie słychać było głosy o tym, że kończyliście z Brawl Stars lub potrzebowaliście dłuższej przerwy od gry. Co Was cały czas mobilizuje do powrotu i kontynuowania kariery? 

  • My raczej jak na razie nie wróciliśmy jeszcze do naszej pełnej formy. Nie możemy rywalizować z całym światem. Ale naszą motywacją… Ja bym chciał by naszą motywacją przez ten cały rok było osiągnięcie chociaż tego TOP8. Żebyśmy jako pierwsza polska drużyna to zrobili. Ale jak widzimy, Polska jeszcze nie osiągnęła tych dużych nagród za granicą. Dlatego cały czas ciężko trenujemy na Mistrzostwa Świata. Codziennie scrimy, scrimy i scrimy. 

Skoro już mowa o scrimach… Tutaj pytanie bardziej skierowanego do Waszego managera, jak mniemam. Żeby osiągać coraz lepszą formę musicie grać na coraz lepsze drużyny. Nie umniejszając tutaj nikomu, w Polsce raczej ciężko Wam znaleźć odpowiednich przeciwników, którzy zapewniliby Wam ciągły rozwój, prawda? Gdzie wyszukujecie drużyny, z którymi trenujecie? 

  • Wydaje mi się, że głównym źródłem są prywatne kontakty. Regularne uczestnictwo w turniejach również pomaga w poszukiwaniach partnerów do wspólnych gier. W ten sposób nie tylko mieliśmy okazję poznać mniej znane, a obiecujące zespoły, ale także nawiązać z nimi silniejszą współpracę. Niewątpliwie dużym atutem zagranicznych formacji jest ich nieprzewidywalność i różnorodność strategii – każde takie spotkanie może nas wzbogacić o cenną wiedzę odnośnie nieodkrytych jeszcze przez nas pomysłów na grę. Nie brak jednak scrimów z rodakami – najczęściej decydujemy się na nie przed takimi wydarzeniami jak Polska Liga Mobilna, kiedy obie strony stawiają sobie za cel odpowiednie przygotowanie do krajowych rozgrywek. 

Leightox, oprócz bycia managerem Uchiha Clan, jesteś też odpowiedzialny za działania polskiej reprezentacji w Brawl Stars. Czy możesz nam uchylić rąbka tajemnicy na temat jej poczynań? Wiele osób jest ciekawych jej planów, przyszłości i przede wszystkim aktualnego składu, który również jest w tej chwili nie do końca oczywisty.  

  • Największe dwa turnieje, które dotychczas zorganizowano, czyli BS World Cup (2019) oraz BS Europe Cup (2020) zostały wstępnie odwołane z powodów finansowych, ponieważ organizatorzy podjęli decyzję o zwiększeniu puli nagród. To jednak nie spotkało się z większym zainteresowaniem ze strony sponsorów, przez co zawiesili oni swoją działalność. Na horyzoncie znajduje się jednak jeden turniej, Vertex Cup, którego pilotażowa edycja została zorganizowana pod koniec ubiegłego roku. Pojawiło się w nim 8 drużyn narodowych reprezentujących europejskie kraje, które były powszechnie uważane za najmocniejsze na Starym Kontynencie. Niestety w gronie tym nie znalazła się Polska, przez co nie mogliśmy wystąpić podczas zerowej odsłony tego turnieju. Organizatorzy zapewnili jednak, że w 2021 zamierzają kontynuować to przedsięwzięcie i liczę, że polska ekipa będzie mogła w nim wystartować. Wspominając o składzie, znacząca większość europejskich reprezentacji decyduje się na powołanie ostatecznego zespołu nie wcześniej niż kilka miesięcy przed wydarzeniem, kiedy otrzymujemy oficjalną informację potwierdzającą nasze uczestnictwo. Wtedy rozpoczynamy przygotowania, podczas których polscy gracze odznaczający się największym doświadczeniem mają możliwość wypowiedzenia się na temat składu, na wzór systemu wykorzystywanego m.in. przez obecnych Mistrzów Świata i dzielących z Brytyjczykami tytuł Mistrzów Europy Hiszpanów. Zespół, który uzyska największą aprobatę trenuje przez dłuższy okres czasu, wprowadza konieczne zmiany, jeżeli uzna takowe za stosowne, a ostateczny skład jest ogłaszany kilka tygodni przed rozpoczęciem turnieju. Wtedy też w działalność reprezentacji są angażowani streamerzy. W 2020 oficjalne sparingi jak i rozgrywki turniejowe transmitował Veni Gaming, rok wcześniej był to VCR 

Czyli po prostu będziecie się nad tym zastanawiać już w późniejszym czasie, z gronem osób, które siedzą w tym bardzo długo i mają największe doświadczenie. Powiedz mi jeszcze, wszyscy wiedzą, jak mocno siedzisz w esporcie, ale cały czas widać Cię bardziej od zaplecza. Nie myślałeś kiedyś o tym, żeby zacząć samodzielnie występować w turniejach, grać profesjonalnie? 

  • Tu myślę, że cię zaskoczę, dlatego że jestem finalistą pierwszej edycji Polskiej Ligi Mobilnej. Grałem wtedy z JackiemDanielsem i Olminem, czyli zawodnikami, którzy cieszą się uznaniem w polskiej społeczności. Olmin również sięgnął po złoto w drugiej odsłonie tego turnieju, razem z 3ngim i MeOwem, obecnymi członkami Uchiha Clan. Od samego początku mojej przygody z Brawl Stars byłem zainteresowany esportowym obliczem tej gry, jednak istotny dla mnie proces kształcenia zadecydował o tym, że postanowiłem dzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami z ludźmi, którzy obrali ścieżkę graczy. Obecnie moim głównym celem jest, żeby Polska była reprezentowana na wielu wydarzeniach i żebyśmy nareszcie zostali zauważeni na scenie międzynarodowej. 

Mam nadzieję, że nam się to uda, bo miło by było wreszcie zobaczyć rodaków w największych turniejach, rywalizujących z najlepszymi drużynami. Nie oszukujmy się, te składy i nazwy się troszeczkę powtarzają na największych wydarzeniach. Dobrze by było wreszcie zobaczyć jakąś zmianę, zwłaszcza idącą troszeczkę w naszym kierunku. Może teraz zapytam w takim razie Stonogę. Ty jesteś analitykiem zespołu. Mógłbyś przybliżyć nam troszeczkę swoją pracę i powiedzieć, jak ona się przyczynia do rozwoju drużyny? Analityk to taka bardzo mocno pomijana rola, jeżeli chodzi o fandom wielu zespołów. 

  • [$tonoga] To może zacznę od tego, że pozycja analityka nie jest popularna w Polsce, bo chyba nigdy nie było wcześniej takiej osoby, jeżeli chodzi o Brawl Stars, a jeżeli była to chyba nie do końca znana. Przede wszystkim inspirowałem się najlepszymi, czyli oczywiście hiszpańskimi analitykami, którzy są bardzo mocni. Robią naprawdę świetną robotę. Dzięki ich pracy zacząłem wyrabiać swój własny styl. A jeżeli chodzi o moją pracę… Ogólnie, jeżeli chodzi o takie scrimy – oglądam spisuję team compy, dobieram najlepsze taktyki, a potem przekazuje to naszemu kapitanowi, który świetnie to wykorzystuje. W przypadku większych turniejów, jeżeli mój team nie gra to bardzo szybko staram się spisać jak najwięcej ciekawych drużyn z ich taktykami. Jest z tym czasem dużo roboty, więc trochę mi to zajmuje. Jeżeli mój team gra, raczej śledzę czym przeciwnicy grają i szukamy kontry, by jakoś wygrać. Raczej na tym polega moja praca, na takim wsparciu drużyny. Ja tam nie jestem raczej od szukania scrimów 

Czyli ty jesteś tak naprawdę trochę mózgiem Uchiha Clan. 

  • [$tonoga] Nie do końca, raczej po prostu jako wsparcie. 

Generalnie Brawl Stars jest bardzo dynamiczną grą, jeżeli chodzi o jej rozwój. Ta meta jest tutaj zawsze bardzo płynna. Z każdym patchem się coś zmienia. Domyślam się, że nie jest to wcale łatwe zadanie, zważywszy na to, że trzeba się co chwilę dostosowywać do nowych standardów i czasami, niestety, niektóre postacie są troszeczkę over powered, podczas gdy inne kompletnie wypadają z obiegu. To chyba cecha charakterystyczna dla tego gatunku… Powiedzcie mi, jak już jesteśmy przy temacie kart, mety, budowania team compów – czy uważacie, że Brawl Stars idzie w tym momencie w dobrym kierunku, czy jednak wolelibyście, żeby jakieś konkretne rzeczy troszeczkę dopracowali? 

  • Ja uważam, że tak. Idzie w dobrym kierunku. Są lepsze balanse niż rok temu na przykład. Ale to może zapomnijmy o tym… Teraz jest więcej postaci. Weszły dwa bany na jeden team. I tak… Raz są lepsze postacie i można kombinować jak je skontrować, a nie tak, że nie da się tego skontrować i jedynym wyjściem pozostaje jej zbanowanie. Już teraz jest lepiej. Na pewno lepiej niż rok temu. 
  • [$tonoga] Jeżeli chodzi o zmiany, jakie Supercell wprowadza uważam, że są na plus. Wprowadzanie gadżetów i różnych Star Powerów przede wszystkim zwiększa różnorodność w grze, przez co jest coraz więcej taktyk. Gra jest ciekawsze po prostu. Jest trochę więcej myślenia, ale uważamy to chyba za plus. 

Nie może być za łatwo, jeżeli ma to być gra competitive. Inaczej straciłoby to nieco sens. Zgadzam się z tą opinią. Mimo iż sama za dużo nie gram w Brawl Stars, nawet opisując kolejne aktualizacje i oglądając turnieje jestem w stanie zauważyć, że gra robi się coraz bardziej dynamiczna i mniej przewidywalna. Zaczyna się to prezentować bardziej esportowo. A macie jakieś ulubione lub najbardziej znienawidzone przez siebie postaci w tej grze? 

  • W tym momencie Sprout. To jest przeze mnie najbardziej znienawidzona postać. A najlepsza… Trudno mi powiedzieć. Dużo lubię postaci. Jak dla mnie Piper. Lubię nią grać po prostu. 

Było to ładnie widać też w trakcie turnieju. Występując na największych turniejach, a jest to dla Was już w zasadzie chleb powszedni, jesteście jednymi z najbardziej rozpoznawalnych graczy w Polsce – czy czujecie na sobie jakąś presję ze strony community? 

  • Ja osobiście nie czuję. Po prostu, mówiąc tak brzydko, nie obchodzi mnie co inni mówią o mnie. Jednak przed meczami na wielkich turniejach stresuję się po prostu, tyko na początku. Potem już nie czuję stresu.  

A czy macie jakieś swoje mini-rytuały przed lub po wystąpieniach, które pomagają Wam się jakoś wyciszyć? 

  • Nie, nie mamy. 
  • [$tonoga] Ja przed turniejem zazwycza siedzę jakieś 4 godziny i wszystko spisuję, więc…  

Słowo do fanów od Ramy: „Myślcie podczas gry o teammatach, a nie tylko o sobie.”

Dziękuję Uchiha Clan za rozmowę i poświęcony mi czas. Życzę Wam, Panowie, powodzenia na przyszłych turniejach!