Przed nami trzecia kolejka rozgrywek LEC, która zapowiada się bardzo emocjonująco. Już dziś zobaczymy starcie dwóch liderów, czyli Rogue kontra Fnatic. Natomiast jutro odbędzie się pierwsze w tym roku europejskie LoL'owe El Classico. Będzie się działo, a to nie wszystko, co oferuje ten tydzień.
W poprzedniej kolejce trochę się pozmieniało. Od dna odbiło się Team Vitality i zwyciężyło dwa pierwsze spotkania w nowym składzie. A w porażkach pogrążyły się SK Gaming i Team BDS. Natomiast pojawiły się również stałe punkty. Astralis nadal nie wygrało żadnego starcia. Za to Rogue i Fnatic dalej pozostają niepokonane.
Jednak już dziś się to zmieni, gdyż Łotrzyki podejmą Pomarańczowych o 21:00 w meczu dnia. Patrząc na składy na papierze faworytem jest Fnatic. Natomiast gra Rogue jest aktualnie czystsza, Trymbi i spółka lepiej rozgrywają swoje kompozycje i pokazują dominację nad przeciwnikami.
Ciekawy będzie również dzień numer 2. O 21:00, czyli na sam koniec kolejki G2 Esports podejmie FNC. W tym wypadku pod każdym względem faworytem jest ekipa trenowana przez YamatoCannona. Jednak El Classico zawsze potrafiło zaskakiwać, więc obyśmy byli świadkami znakomitego spotkania.
Warto też wspomnieć o wszystkich występach Polaków. Team BDS Cinkrofa ma przed sobą bardzo ważną kolejkę, ponieważ mierzyć się będzie z dwoma najsłabszymi rywalami, czyli Astralis oraz Excel Esports. Ciężej ma Misfits Gaming, ponieważ Shlatan i spółka zagrają z G2 Esports i MAD Lions. Także mecze Jankosa również już poznaliście i też mu nie będzie łatwo. Podobnie Rogue Trymbiego, gdyż poza meczem z FNC zmierzy się z Team Vitality. A dziś Selfmade zagra z SK Gaming.