Grupę B fazy Play-In tegorocznych Worldsów zainaugurowało starcie pomiędzy europejskim Splyce oraz japońskim Detonation FocusMe. Faworyci publiczności zebranej w Berlinie nie pozostawili żadnych szans oponentom z Japonii i pewnie odnieśli pierwsze zwycięstwo.
Podobnie jak Unicorns of Love kilkadziesiąt minut wcześniej, również Detonation FocusMe zdecydowało się zaskoczyć swoich rywali. Japońska formacja przez około 35 sekund po zakończeniu wybierania czempionów pokazywała Ekko na środkowej alei oraz Nocturne'a w lesie, lecz Steal i Ceros zamienili się tymi postaciami w ostatniej dozwolonej chwili.
Niestety dla fanów DFM, w tym momencie podobieństwo między oboma reprezantantami mniejszych regionów się zakończyło. Bardzo szybko walkę na dolnej alei próbował zainicjować Steal, lecz Splyce doskonale odczytało zamiary dżunglera i potrafiło obrócić tę sytuację na swoją korzyść. Dzięki temu, zakup kluczowych przedmiotów znacznie przyspieszył Kobbe, co pozwoliło europejskiej ekipie na śmiałe poczynania na Summoner's Rift.
Płomyk nadziei dla fanów japońskiego LJL zaiskrzył w starciu pod środkową wieżą Detonation FocusMe – Steal, Evi oraz Ceros z iście kliniczną precyzją wpędzili Splyce w pułapkę, w której Kobbe i spółka unieruchomieni zostali przez Ekko oraz Gnara, lecz przewaga w posiadanych przedmiotach była już zbyt duża na korzyść reprezentantów LEC – od flanki zaatakował rozpędzony Xerxe i ostatecznie pogrzebał nadzieje DFM na odniesienie zwycięstwa w meczu.