Już dzisiejszego popołudnia ruszą zmagania mające na celu zwieńczenie rywalizacji w ramach grupy C. Walkę o upragniony awans kontynuuje drugi najlepszy zespół Starego Kontynentu – Fnatic.

Minione dni zmagań w ramach tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends obfitowały w ogromne emocje. W czwartek oraz piątek upragniony awans udało wywalczyć się zawodnikom spod szyldów Splyce, oraz G2 Esports. Dzisiejszego popołudnia o możliwość występu w Madrycie zawalczy Fnatic, które zmierzy się z między innymi Royal Never Give Up czy SK Telecom T1.

Sytuacja Rekklesa i spółki nie wygląda jednak nazbyt ciekawie. Pojedyncze zwycięstwo oraz dwie porażki sprawiły, że zespół znajduje się na przedostatnim miejscu w grupie C. Sprawia to, że przedstawiciele brytyjskiej organizacji nie mają zbyt wielkiego polu manewru na ewentualne potknięcia. Przeprawa do uzyskania ewentualnego miejsca w playoffach nie będzie łatwa, albowiem rywale Fnatic, z wyjątkiem w postaci Clutch Gaming, mogły szczycić się znacznie lepszą formą od Europejczyków.

Pierwsze spośród sześciu przewidzianych spotkań rozpocznie się o 14:00, gdy na deskach berlińskiego Verti Music Hall bój zainicjuje RNG oraz SKT. Fnatic zobaczymy o 15:00, 16:00 oraz 19:00, kiedy podejmą kolejno Clutch Gaming, SK Telecom T1 oraz Royal Never Give Up. Transmisja ze spotkań w języku polskim dostępna jest na kanale Polsat Games w serwisie Twitch.TV.