Już po finale i jak wszyscy już dobrze wiedzą – po niesamowitym powrocie do gry, drużyna SK Telecom T1 ze sporym trudem pokonała 3:2 swoich rodaków z Samsung Galaxy w światowym, a jednak koreańsko-koreańskim finale! Czas na kilka opracowanych i wyliczonych przeze mnie ciekawostek, które pokazują kto miał największy wpływ na jakość gry swojej drużyny, a także pokażą czy Faker rzeczywiście zasługuje na otrzymany tytuł MVP oraz udowodnią, że ten finał był rekordowy z wielu powodów!

 

MECZE / CZAS

  • Jest to pierwszy w historii Worldsów finał, który składał się z aż pięciu pojedynków. W sezonie 1 były to dwa pojedynki (ponieważ format był zupełnie inny). Drugi, a także czwarty i piąty sezon to 4 mecze (3:1 dla zwycięzcy). Trzeci sezon jako jedyny zakończył się totalną dominacją i zakończył po 3 grach (SKT Telecom T1 wygrało z Royal Club 3:0).
  • Pojedynki w finale były bardzo długie i zacięte. Najkrótszy z nich trwał 31 minut i 26 sekund, natomiast najdłuższy ponad dwukrotnie więcej – 1 godzinę, 11 minut i 20 sekund! Średni czas meczu to 50 minut i 32 sekundy, tak więc na obejrzenie samych rozgrywek (bez studia ani nawet fazy picków i banów) potrzeba było 4 godzin, 12 minut i 39 sekund.

 

BOHATEROWIE

  • 5 meczów, każdy składający się z 10 picków i 6 banów to 80 okazji na pojawienie się jakiegoś bohatera. W finale widzieliśmy w grze 23 różnych bohaterów, dodatkowych 4 zobaczyć mogliśmy tylko w fazie banów.
  • Najchętniej wykluczanymi bohaterami byli: Syndra oraz Nidalee – te dwie postaci zostały wykluczone z każdego finałowego meczu. Prawie równie sporo problemów z pojawieniem się miał Ryze – został on czterokrotnie wykluczony z gry, w jednym meczu został wybrany, a – jak się później okazało – brak bana na tę postać okazał się największym błędem drużyny Samsung Galaxy.
  • Przeciwieństwem wykluczanych bohaterów były „gwiazdy wszystkich meczów” – Lee Sin oraz Jhin widziani byli w każdej z finałowych gier. Stuprocentową „popularnością” cieszyli się również Olaf i Ashe – obie te postaci zostały wybrane dwukrotnie, natomiast w pozostałych 3 meczach były zbanowane.
  • Największe win ratio bohatera wybranego więcej niż raz posiadał Lee Sin (80%, 4 zwycięstwa, 1 porażka). Pechowymi bohaterami okazali się: Caitlyn oraz Cassiopeia (0%, 0 zwycięstw, 2 porażki).
  • Zaskoczeniem było pojawienie się Kindred po raz pierwszy w turnieju. Ten mecz był jednak absolutnie jednostronny i dominacja SK Telecom T1 nie pozostawiła jej zbyt dużego pola do popisu. Bohater ten zapisał się więc na tych mistrzostwach jako ten, który pojawił się raz, przegrał i ze statystykami 2-5-0 posiadał w turnieju współczynnik KDA równy 0,4.

 

GRACZE

  • Tytuł MVP finału uzyskał gracz SK Telecom T1 – Lee „Faker” Sang-hyeok. Mimo, że ciągle uwaga przeciwników skupiała się na nim, przez co jego współczynnik KDA nie był zbyt imponujący (2,88), to jego niesamowite zagrania Orianną i dominacja Ryzem z pewnością należały do głównych czynników zwycięstwa jego drużyny.
  • Najwyższy współczynnik KDA w meczach finałowych uzyskał Bae „bengi” Seong-ung. Wynosił on 6,00, a osiągnięty został przez zdobycie 12 zabójstw i 36 asyst przy zaledwie 8 zgonach. Na drugim miejscu znajduje się Wolf (5,70), a na trzecim Ruler (4,09), co jest wyjątkowym wynikiem, biorąc pod uwagę, że jest on członkiem drużyny przegranej. Najniższe KDA należało natomiast to Ambition’a (2,22).
  • Tytułem zabójcy może poszczycić się Park „Ruler” Jae-hyuk. W 5 meczach zdobył aż 25 zabójstw (co ciekawe, stanowi to prawie 44% wszystkich zabójstw w jego drużynie). Na drugim miejscu znajduje się Faker (24), a na trzecim Bang (22).
  • Tytułem ocalałego może poszczycić się Bae „bengi” Seong-ung. Jak wspomniałem wyżej, poległ on zaledwie 8 razy w 5 finałowych meczach. Na drugim miejscu znajduje się Wolf (10), a na trzecim ex aequo Ruler oraz Duke (11). Tytułem antybohatera w tej dziedzinie mianujemy Ambition’a – poległ on 18-krotnie.
  • Tytuł zaangażowanego to kolejne wyróżnienie, które zgarnia Park „Ruler” Jae-hyuk. Wziął on udział w 78,9% zabójstw drużyny (45/57). Tuż za nim znajduje się Wolf (78,1%, 57/73), a na trzecim miejscu jest Ambition (70,2%, 40/57). Ostatnią lokatę zajmuje tutaj Duke (47,9% udziału, 35/73).
  • Tytuł najbogatszego otrzymuje Lee „Faker” Sang-hyeok. Jego współczynnik GPM (złoto na minutę) podczas ponad 4 godzin finałów wyniósł 448,4. Drugie miejsce zajmuje tutaj Bang (423,9), a trzecie Ruler (401,7).
  • Tytuł farmera również zgarnia Lee „Faker” Sang-hyeok! Ilość zabitych stworów/potworów na minutę w jego przypadku wyniósł aż 9,93. Na drugim miejscu znajduje się ponownie Bang (9,49), lecz tym razem trzecie miejsce przejmuje Duke (8,89).
  • Warto również dodać, że we wszystkich meczach przeciwko Fakerowi banowany był Ryze. W jedynym meczu, w którym tego nie zrobiono, drużyna natychmiast wybrała dla niego tę postać. Faker wziął skórkę Ryze’a zrobioną na swoją cześć, zdominował przeciwników, kończąc mecz z najlepszym wynikiem (6-0-5), a cała gra zakończyła się zwycięstwem jego drużyny.

NAGRODY

  • W tym roku dzięki dodatkowym wkładom do puli nagród płynącym ze sprzedaży skórek, pula nagród znacząco wzrosła. Zwycięzcy – drużyna SK Telecom T1 zgarnęła aż 2 028 000 $ (~8 007 800 zł). To o 102,8% więcej niż zdobyli zwycięzcy w zeszłym roku!
  • Drugie miejsce – drużyna Samsung Galaxy też może poszczycić się niemałą kwotą – zdobyła aż 760 500 $ (~ 3 002 900 zł), czyli aż o 204,2% więcej niż ubiegłoroczni wicemistrzowie.