Były toplaner KT Rolser – Kim „Ssumday” Chan-ho oraz były leśnik Longzhu Gaming – Lee „Chaser” Sang-hyun mają dołączyć do Team Dignitas na nadchodzący sezon 2017, jak donosi portal ESPN.

Gracze z LCK mają zastąpić innych Koreańczyków – Jeon „Ray” Ji-wona i Lee „Shrimp” Byeong-hoona. Obaj zawodnicy byli wcześniej częścią Team Apex, które zostało kupione przez Philadelphia 76ers w tym samym momencie, co Team Dignitas. Wraz z napływem nowego kapitału, pojawiły się też nowe możliwości – obaj Koreańczycy, którzy zostaną sprowadzeni do amerykańskiej organizacji, są bardzo renomowani. Ssumday jest uważany za jednego z najlepszych toplanerów na świecie – jego występy niemalże zawsze są solidne, niezależnie od mety. Nieraz udowodnił, że potrafi ponieść swoją drużynę ku zwycięstwu i Team Dignitas z pewnością będzie szukało w nim oparcia dla składu.

Solidność nie jest cechą dotyczącą jedynie ssumdayaChaser nie jest może tak dobry na swojej pozycji, jak kolega z górnej alei, lecz z pewnością można go nazwać świetnym junglerem. W przeszłości grał dla wielu koreańskich organizacji – m.in. Jin Air Green Wings czy Longzhu Gaming. Niejednokrotnie pokazał, że jego umiejętności mechaniczne są naprawdę dobre, a w warunkach amerykańskich z pewnością będzie jednym z lepszych leśników. Problemy mogą pojawić się przy komunikacji nowych nabytków Dignitas – na szczęście w ekipie znajduje się Jang „Keane” Lae-young. Midlaner z Korei ma możliwość rywalizowania jako zawodnik z NA, co pozwala organizacji ściągnąć aż dwóch graczy zza granicy. Wydaje się, że obecność Keane'a ułatwi komunikację i podejmowanie decyzji w drużynie.

Nie wiemy jeszcze kto dołączy do ekipy na dolnej alei – na supporcie pojawi się weteran amerykańskiej sceny, Alex „Xpecial” Chu. Jego umiejętności mechaniczne, a przede wszystkim doświadczenie i dobre zdolności dowódcze sprawiają, że pomimo bariery językowej drużyna wydaje się bardzo groźna. Nie znamy jednak jeszcze jego partnera, który zagra na pozycji AD Carry – być może będzie to poprzedni strzelec składu – Apollo „Apollo” Price, lecz nie jest to zbyt prawdopodobne.