Za nami dwie pierwsze kolejki ligi włoskiej, w których działo się bardzo dużo. Natomiast wczorajszy dzień był wisienką na torcie dla startu sezonu, gdyż Roison rozgromił rywali polskim Corkim.

Po niedługiej przerwie wróciło PG Nationals. W wiosennym splicie ligi włoskiej grało aż ośmiu Polaków, a teraz latem występuje trzech i każdy jest środkowym. Patrząc na składy na papierze, to zdecydowanym faworytem do zwyciężenia rozgrywek jest Axolotl. Grają tam Deidara, Ploxy, Roison, Afm i Nukes, więc sami doświadczeni i świetni indywidualnie zawodnicy. Mocne składy mają również obrońcy tytuły, czyli Macko Esports z Sebekx'em na czele, debiutująca Gaia Esports oraz Outplayed.

Aktualnie w lidze jest trzech liderów ex aequo z rekordem 4-1. Są to AXL, GE i OP, czyli zespoły, które wymieniałem w gronie faworytów. Za to czwarte miejsce z bilansem 3-2 zajmuje MCK, więc ostatnia z mojej czwórki najmocniejszych ekip. Wśród wyróżniających się drużyn jeszcze trzeba wskazać Samsung Morning Stars, gdyż ekipa Chosii'ego plasuje się na piątej pozycji z wynikiem 2-3.

Teraz przejdźmy do występów Polaków. Roison zdążył zagrać już czterema postaciami. W pierwszym tygodniu genialnie zaprezentował się na Oriannie, Tristanie i Viktorze, a jego łączne KDA wynosiło 32. W środę ta statystyka znacznie się pogorszyła, gdyż Axolotl zostało zdeklasowane przez Gaia Esports, a polski środkowy grający Orianną wykręcił statystyki 1/6/7. Jednak szybko się odbił, ponieważ wczoraj wycarrował praktycznie straconą grę. A na jakiej postaci? Oczywiście na polskim Corkim, w walkach drużynowych zadawał masę obrażeń, a nagroda MVP mapy trafiła w jego ręce.

Z Polaków również Sebekx zdobył jeden tytuł MVP. Jednak w pierwszym spotkaniu Macko Esports przegrało z Gaia Esports, ale Polak nieźle zagrał Renektonem. Za to dzień później zdobył wspomniane MVP po świetnym meczu Tryndamere. Następnie MCK przegrało na Outplayed, a w tym tygodniu zwyciężyło dwa spotkania. Zdecydowanie w tym roku zmienił się styl Sebekx'a, gdyż wcześniej był kojarzony ze spokojnymi, kontrolnymi magami, a teraz gra ofensywnymi herosami, jak Renekton, Nocturne, Tryndamere, czy Tristana.

Dwa starcia wygrało Samsung Morning Stars, a Chosii zagrał trzy mecze Karmą i świetnie sobie radzi na tej postaci. Poza tym grał również Orianną i indywidualnie w każdym spotkaniu pokazywał się dobrze. Nie jestem jednak pewny odnośnie do jego drużyny. SMS spokojnie wygrywa na gorsze ekipy, ale z lepszymi jest problem, a rozczarowaniem był wczorajszy throw na AXL. Także myślę, że do play-offów awansują, lecz na tym się skończy.

W następnej kolejce najciekawsze będzie starcie Axolotl z Macko Esports. A w pozostałych meczach zespoły z Polakami powinny wygrywać.