Niestety nie zobaczyliśmy zaskoczeń w półfinałach Mid-Season Invitational 2022. Royal Never Give Up i T1 pewnie ograły swoich rywali i dopiero jutro zobaczymy ciekawsze spotkanie. Oby finał znów był pięcio-mapowy.

🇨🇳 Royal Never Give Up 3-0 🇺🇸 Evil Geniuses (MVP: Ming)

Nieco bardziej wyrównana była pierwsza seria półfinałowa. Chińska drużyna zestompowała tylko na pierwszej mapie, która trwała 28 minut, a w zabójstwach było 22-1. Kolejne dwie odsłony serii były zaś wyrównane i decydowały detale. Druga mapa trwała aż 36 minut, a głównym bohaterem był Bin na Gangplank'u. Za to na trzeciej grze drafty prawie wcale się nie zmieniły, a trwała jeszcze dłużej, gdyż 44 minuty i znów najbardziej orał toplaner RNG na słynnym Piracie. Łącznie na dwóch mapach wykręcił on statystyki 14/4/17.

🇰🇷 T1 3-0 🇪🇺 G2 Esports (MVP: Oner)

Inaczej potoczyła się seria T1 kontra G2. Tutaj Samuraje byli bez szans przez całe spotkanie. Pierwsza mapa trwała 24 minuty, a T1 wywiozło swoich oponentów. Głównym bohaterem na niej był Faker, który Tristaną zrobił wielką różnicę na środku przeciwko CaPs'owi na Galio. Dużo równiejsza była druga gra. Choć po 20 minucie T1 wygrywało wszystkie walki drużynowe. Natomiast podczas trzeciej odsłony serii nie było już co zbierać. Widoczna była nieporadność G2 Esports. Europejska formacja cały czas forsowała walki i nic nie wychodziło.

Także półfinały nie zachwyciły, ale finał zapowiada się bardzo ciekawie. Obie formacje wygrały 3-0 w półfinałach, a w meczach bezpośrednich w fazie Rumble mieli 1-1. Także naprawdę ciężko tu wskazać faworyta, a ja liczę na pięciomapowe starcie na wysokim poziomie. Mecz rozpocznie się o 10:00.