Główny twórca rozgrywki w League of Legends wyznał, że studio w końcu przestanie dodawać nowych bohaterów do gry.

Obecnie lista czempionów League of Legends jest bardzo obszerna i stale się rozrasta. W grze znajdziemy aż 161 bohaterów, a w kolejce czekają już kolejne, z czego tylko w tym roku pojawiły się aż cztery z nich – Zeri, Renata Glasc, Bel'Veth oraz Nilah. Jednak zgodnie ze słowami Matta „Phroxzona” Leung-Harrisona, studio w pewnym momencie zostanie zmuszone do spowolnienia tempa, aż ostatecznie przestanie tworzyć nowe postacie. Dlaczego?

Według słów głównego twórcy i projektanta rozgrywki w League of Legends, stale rosnąca pula czempionów jest problematyczna dla nowych graczy. Obecnie osoba chcąca rozpocząć przygodę z Ligą Legend musi się liczyć z nauką długiej listy bohaterów oraz ich wachlarza umiejętności, co już jest bardzo dużym wyzwaniem. Próg wejścia stale rośnie i taka sytuacja nie może trwać w nieskończoność.

Ponadto poziom skomplikowania czempionów również rośnie, co zaczyna być coraz większym problemem. Bohaterowie powinni być jak najbardziej intuicyjni, zarówno dla osoby grającej, jak i dla przeciwników. Założenia te coraz trudniej spełnić, nie tworząc przy tym samym wtórnych umiejętności. Jako przykład nieintuicyjnej postaci, która jest dość problematyczna, podano Gwen – według studia przedstawienie wizualne jej skilli jest ciężkie do zrozumienia.

Z drugiej strony przyznano, że część „uroku” League of Legends tkwi w ciągłym rozwoju gry. Deweloperzy sądzą, że gdy gracze poznają na wylot wszystkich bohaterów oraz mechaniki, Liga Legend po prostu może się znudzić – a tego chcą uniknąć.

Całą rozmowę można posłuchać tutaj: