Team WE pokonał Flash Wolves w decydującym spotkaniu półfinału Rift Rivals. Tym samym zrewanżował się drużynie z Tajwanu za przegraną w fazie grupowej.
Flash Wolves
MMD – Renekton
Karsa – Zac
Maple – Syndra
Betty – Jhin
SwordArt – Rakan
vs.
Team WE
Kled – 957
Jarvan IV – Condi
Galio – xiye
Kog'Maw – Mystic
Lulu – Zero
Już w ekranie wyboru bohaterów dało się dostrzec, jak ważne jest to spotkanie dla WE. Perfekcyjnie oszukali swojego rywala, wybierając Jarvan IV do lasu. FW myśląc, że to 957 będzie grał wyżej wymienionym bohaterem, zdecydowali się wybrać Renektona, a ten trafił prosto w paszcze Kleda. Plan na grę Chińczyków był bardzo prosty, najpierw musieli wypracować Kledowi przewagę na górnej alei, a potem skupić się tylko i wyłącznie na grze dookoła Kog'Mawa. Pospiesznie wybrany przez Flash Wolves Zac był dla nich dużym problemem we wczesnej fazie spotkania, gdyż Condi był w stanie swoim bohaterem zrobić o wiele większą przewagę własnej drużynie.
Od założeń do praktyki bardzo sprawnie przeszła drużyna z Chin. Karsa nie był w stanie wyczyścić swojego lasu w takim tempie, jakim robił to Condi, dlatego to ten drugi był w stanie pojawić się o wiele szybciej na górnej alei. Jedno zabójstwo wystarczyło, żeby Kled zaczął dominować nad swoim rywalem i od tego momentu Mistrzowie LPL mogli skupić się na dolnym obszarze mapy. Tutaj także byli o krok przed rywalem i duet FW, który miał być tak świetny do inicjowania starć, stał się kompletnie bezużyteczny, kiedy został zmuszony do defensywnej gry.
Tempo było tutaj kluczowym elementem w tym meczu, w obliczu potężnego środkowego etapu gry, jaki posiadała kompozycja drużyny z Tajwanu, WE musiało szybciej przejść do gry zespołowej. To im się udało, świetnie znajdowali balans pomiędzy agresywnymi inicjacjami walk zespołowych a ochroną swojego strzelca. Flash Wolves kompletnie nie potrafiło znaleźć sposobu, żeby podejść, lub wyeliminować Kog'Maw i w ten sposób przegrali dwie kolejne starcia zespołowe. WE dzięki wygranej zagwarantowała awans LPL do wielkiego finału czerwonego Rift Rivals. Już jutro zmierzą się o wygraną z przedstawicielami LCK.