Splyce zaskakująco pokonało Team Liquid w trzecim spotkaniu finałowym Rift Rivals 2018. Dzięki temu Europa potrzebuje już tylko jednej wygranej, żeby zdobyć puchar.

Splyce

Romania Odoamne ‒ Jarvan IV
Romania Xerxe ‒ Trundle
Belgium Nisqy ‒ Zoe
Denmark Kobbe ‒ Heimerdinger
United Kingdom kaSing ‒ Pyke

vs.

Team Liquid

Dr.Mundo ‒ Impact Korea, Republic of
Sejuani ‒ Xmithie Philippines
Irelia ‒ Pobelter United States
Lucian ‒ Doublelift United States
Braum ‒ Olleh Korea, Republic of

Najsłabsza drużyna na tym Rift Rivals – Splyce zdecydowała się oprzeć swoją kompozycję w dużej mierze o oblężenia i szybkie przejście do środkowego etapu spotkania. Kobbe i kaSing kompletnie zdominowali pojedynek na dolnej alejce i już po pięciu minutach gry byli w stanie zdobyć pierwsze zabójstwo. Tym samy postawili leśnika Liquid w bardzo ciężkim położeniu, gdyż nie dość, że musiał wspierać Pobeltera i razem z nim budować przewagę, to jeszcze musiał ratować swoje dwie boczne linie. Na tym mocno skorzystał Xerxe, który dostał dużo miejsca na mapie i mógł dyktować warunki gry, podczas gdy gra Xmithiego była mocno uzależniona od rozwoju sytuacji na mapie.

Wkrótce Splyce kompletnie zdominowało spotkanie i po 20 minutach gry drużyna Nisqy miała ponad 6000 sztuk złota przewagi nad rywalami i dwa górskie smoki na swoim koncie. Kobbe i jego koledzy wykorzystali te smoki, żeby wywierać na przeciwniku presję szybkiego barona. kaSing sprawnie poradził sobie z rozstawieniem wizji w górnej części lasu rywala i tym samym zmusił Team Liquid do gry w ciemno. Europejczycy wkrótce wykorzystali zdobyte wzmocnienia i zabezpieczyli Nashora. Razem ze wzmocnionymi stronnika Splyce szybko wyszyło w kierunku bazy rywala. W tym momencie mieli już prawie 10000 sztuk złota więcej od swoich adwersarzy i tym samym mogli wejść do bazy wroga i tam zakończyć mecz dopisując drugi punkt na konto Europy.