W godzinach porannych Riot Games opublikowało dwa oświadczenia dotyczące trzech drużyn – Renegades, Team Dragon Knights oraz Team Impulse. Wszystkie trzy ekipy stracą możliwość występowania w oficjalnych rozgrywkach.

Połączona jest ze sobą jednak tylko sprawa Renegades oraz Team Dragon Knights. Zdaniem przedstawicieli Riot Games naruszona została kara, którą dostał Chris Badawi za próby przejęcia zawodników, którzy mieli aktualny kontrakt z Team Liquid. Naruszenie miało polegać na umowie zawartej z właścicielem Renegades, Christopherem „MonteCristo” Myklesem. Według niej po wygaśnięciu kary Badawiego przejąłby on połowę udziałów w zespole, którym i tak miał zarządzać do tej pory.

Dodatkowo, zdaniem Riot Games, Renegades oraz Team Dragon Knights nie były samodzielnymi organizacjami, lecz współpracowały ze sobą. Miało to zostać zatajone w dokumentacji tworzonej przed Letnim Turniejem Promocyjnym. Kolejnym problemem miało być złe traktowanie graczy przez organizację, co przejawiało się m.in. w niewypłacaniu pensji zawodnikom czy braku kontaktu z menadżerami zespołu.

Sytuacja Team Impulse jest nieco inna. Jedynym zarzutem w kierunku organizacji jest opóźnianie lub brak wypłat dla graczy. Wiąże się to także z niemożnością przedstawienia aktualnych kontraktów wszystkich graczy. W oświadczeniu potwierdzono także, że zespół nie otrzyma wynagrodzenia za osiągnięcia od organizatora rozgrywek.

Wszystkie trzy zespoły muszą sprzedać swoje miejsca w lidze do 18 maja do północy. Kara ta nie obowiązuje Renegades: Banditos, które jest europejskim odpowiednikiem Renegades. Chris Badawi dostał dożywotni zakaz uczestnictwa w życiu organizacji biorącej udział w ligach koordynowanych przez Riot Games. Christopher „MonteCristo” Mykles natomiast został ukarany takim samym zakazem, który obowiązywać będzie przez rok.