W drugim dzisiejszym spotkaniu w ramach Polskiej Ligi Esportowej, Team DPD mierzy się z drużyną Jasny Gwint. Z pierwszej odsłony pojedynku zwycięsko wyszli reprezentanci DPD.

Team DPD

Poland Kubon – Kled
Poland Bolszak – Elise
Poland Czaru – Kassadin
Poland Celaver – Ashe
Poland Dzondzy – Lulu

vs.

Jasny Gwint

Renekton – Agresivoo Poland
Nidalee – QTi3 Poland
Syndra – Owen Poland
Varus – ENS Poland
Thresh – kubYD Poland

Już faza draftu przyniosła nam kilka do tej pory nieczęsto spotykanych na polskiej scenie wyborów. Jasny Gwint zdecydował się na oddanie w ręce swojego leśnika Nidalee, natomiast na górnej alei obejrzeliśmy pojedynek Kleda i Renektona. Team DPD opowiedział się strategicznie po stronie Katastrofy Awionetki, gdyż podobnie jak ekipa Roisona, tak i zespół Kubona skompletował postaci zdecydowanie mocniejsze w końcowych fazach gry.

Ta kompozycja nie ograniczała się jednak do obserwowania wczesnych poczynań przeciwników. Już po pierwszym wyczyszczeniu swojego lasu przez Bolszaka, dżungler DPD zaskoczył Owena, który musiał uznać wyższość swoich przeciwników, oddając pierwszą krew. Dalsze zapędy leśnika zostały jednak skontrowane przez QTi3go, który świetnie wyczuł oponenta i wyrównał stan spotkania. DPD szybko naprawiło swoje błędy i rozpoczęło nakładanie presji na Jasny Gwint. Pomimo tego podopiecznym Cheery’ego udawało się odpowiedzieć na każdy ruch ekipy Kubona.

Straty poniesione podczas ofensywy z wykorzystaniem Herolda okazały się dla Jasnego Gwintu za duże do odrobienia. Co prawda ekipie Owena udało się ustabilizować rozgrywkę, ale te minuty okazały się być jedynie ciszą przed nadchodzącą burzą. DPD bezproblemowo zdobywało od tego momentu kolejne objective’y, szybko przechodząc do fazy gry, w której ich postacie były zdecydowanie silniejsze od kompozycji Jasnego Gwintu. Broniąca się ostatkiem sił drużyna musiała jednak skapitulować przed wzmocnionym przez Nashora DPD i ostatecznie przegrała pierwszą grę.

Jasny Gwint niewątpliwie będzie chciał zrewanżować się ekipie Kubona za poniesioną porażkę. Czy im się to powiedzie? Przekonajcie się o tym sami na kanale ESPORTNOW w serwisie Twitch.tv, gdzie drugą odsłonę tego spotkania komentują Łukasz „Leo” Mirek oraz Norbert „Dis” Gierczak.