W ostatnim dzisiejszym meczu Team DPD pokonało Sneaky FoxEZ. Tym samym potężnie zwiększyli swoje szansę na awans do playoffów.

Sneaky FoxEZ

Poland Glebo ‒ Fiora
Croatia xani ‒ Nidalee
Poland Czekolad ‒ Syndra
Poland Bullet ‒ Caitlyn
Poland xCharm ‒ Lulu

vs.

Team DPD

Ornn ‒ Kubon Poland
Kha'Zix ‒ Bolszak Poland
Fizz ‒ Czaru Poland
Kog'Maw ‒ Celaver Poland
Alistar ‒ Dzondzy Poland

Początkowy etap spotkania należał do zawodników Sneaky FoxEZ. Xani był w stanie wykorzystać przewagę, jaką zapewnili mu jego kompani grający na poszczególnych liniach i rozpoczął agresywną kontrolę lasu rywala. Bolszak w początkowym etapie gry nie miał większych szans w starciu z chorwackim leśnikiem. Lisy miały problemy z wykorzystaniem presji, która posiadali na linii, żeby zniszczyć struktury rywala i zdobyć jeszcze większe prowadzenie w złocie.

Team DPD spokojnie wyczekiwało do momentu, kiedy gra przejdzie do środkowego etapu, żeby maksymalnie wykorzystać możliwości swojej kompozycji. Formacja Kubona o wiele lepiej radziła sobie z kontrolą smoków, co jeszcze więcej wzmocniło ich możliwości w późniejszych fazach spotkania. Kluczowa walka zespołowa bez większych problemów wpadła na ich konto, co pozwoliło im zakończyć spotkanie.

Team DPD

Poland Kubon ‒ Singed
Poland Bolszak ‒ Gragas
Poland Czaru ‒ Azir
Poland Celaver ‒ Tristana
Poland Dzondzy ‒ Alistar

vs.

Sneaky FoxEZ

Cho'Gath ‒ Glebo Poland
Rek'Sai ‒ xani Croatia
Galio ‒ Czekolad Poland
Kog'Maw ‒ Bullet Poland
Lulu ‒ xCharm Poland

Po zmianie stron Bolszak był w stanie zdominować Xaniego i zepchnąć go do głębokiej defensywy, co natychmiastowo otworzyło kontrolę nad mapą Team DPD. Drużyna Kubona tym razem postanowiła się skupić na budowaniu przewagi w oparciu o dolną aleję. Bez większych problemów zniszczyli pierwszą wieżę rywala, a następnie po wykonaniu zamiany linii druga struktura rywala wpadła na ich konto.

Team DPD nie ustrzegło się większych błędów, które dały okazje lisom nadrobić straty. Sneaky FoxEZ nie zdołało, jednak wykorzystać potknięć swoich rywali i po dłuższej chwili znowu byli zmuszeni do gry w obronie. DPD potrzebowało aż 33 minuty, żeby domknąć spotkanie i dopisać kolejne 3 punkty na swoje konto.