Kolejkę Polskiej Ligi Esportowej zwieńczyło starcie pomiędzy Egamink E-sport a ProXima Gaming. Ostatecznie dwumecz zakończył się zwycięstwem Kashtelana i spółki.
ProXima Gaming
Kashtelan ‒ Sion
MBHV ‒ Graves
Fresskowy ‒ Anivia
Bullet ‒ Kai'Sa
xCharm ‒ Alistar
vs.
Egamink E-sport
Vladimir ‒ Kackos
Sejuani ‒ Shlatan
Kassadin ‒ Zwyroo
Caitlyn ‒ Renifer
Braum ‒ Never1de
Rozgrywka pomiędzy proXima Gaming a EGamink E-sport rozwijała się powolnie. Pierwszym wartym odnotowania ruchem było zdobycie Cloud Drake’a przez MBHV’a i jego drużynę. Zgładzenie smoka było także wstępem do pierwszej znaczącej wymiany, dzięki której First Blood zasilił konto Fresskowego, a o cenne złoto wzbogacił się także Bullet.
Kackos wraz z kolegami próbowali odpowiedzieć swoim zawodnikom, jednakże do dwudziestej minuty zdołali zdobyć zaledwie dwa zabójstwa. Lepiej radzili sobie pod względem objectivów, albowiem udało im się zdobyć Ocean Drake’a, a także zepchnąć jedną z zewnętrznych fortyfikacji. Przewagą pod względem ilości eliminacji oraz ekonomii nadal mogli szczycić się zawodnicy proXimy.
Kashtelan i spółka, posiadając prowadzenie w rozgrywce, zadecydowali o szybkim podjęciu Barona. Stwór pożegnał się z życiem zaledwie kilka chwil po zawitaniu na Summoner’s Rift, jednakże zdobycie cennego ulepszenia zostało przypłacone utratą jednego ze współtowarzyszy. Była to jednak opłacalna wymiana, albowiem buff pozwolił wkrótce na wzięcie środkowego inhibitora.
Zakończenie rozgrywki nie było jednak rzeczą oczywistą. Egaming E-sport zdołali wybronić napór rywali, a kolejna walka o potężne monstrum zakończyła się właśnie ich sukcesem. Mecz ostatnie trwał niemalże czterdzieści pięć minut – kolejny, już trzeci Nashor trafił w ręce zawodników ProXima Gaming, którzy zdołali ponownie skierować mecz na korzystne dla siebie tory.
Egamink E-sport
Kackos ‒ Ornn
Shlatan ‒ Kha'Zix
Zwyroo ‒ Orianna
Renifer ‒ Varus
Never1de ‒ Rakan
vs.
ProXima Gaming
Sion ‒ Kashtelan
Olaf ‒ MBHV
Syndra ‒ Fresskowy
Caitlyn ‒ Bullet
Alistar ‒ xCharm
Druga, a zarazem ostatnia mapa starcia pomiędzy ProXima Gaming a Egamink E-sport szybko przykuła uwagę widzów. Do dziesiątej minuty byliśmy świadkami aż trzech zabójstw, które zasiliły konto Shlatana i spółki. Znaczna ilość złota szybko zasiliła konto zawodników drużyny niebieskiej, jednakże nie oznaczało to gładkiego objęcia prowadzenia nad meczem.
Drużyna MBHV’a odnalazła się w innym aspekcie rozgrywki, który ostatecznie pozwolił na zasypanie dzielącej ich od rywali przepaści. Swoją uwagę skupili na kontroli celów mapy, dzięki czemu mogli poszczycić się zdobyciem nie tylko Ocean Drake’a, lecz także znacznie cenniejszego Ognistego Smoka. Ich uwadze nie umknęły także zewnętrzne fortyfikacje, które w połączeniu z pojedynczymi zabójstwami pomogły na nadrobienie utraty pod względem posiadanych sztuk złota.
Po dwudziestej minucie walka zaczęła toczyć się w okolicach górnej części rzeki, czyli także leża potężnego stwora. Choć Baron Nashor był zdobywany kilkukrotnie, rozwiązanie starcia ujrzeliśmy dopiero w pięćdziesiątej czwartej minucie. Zawodnicy ProXima Gaming zwyciężyli wymianę na środkowej alei, a następnie ruszyli po Nexus rywali.
Mecz zwieńczył rozgrywki League of Legends w ramach Polskiej Ligi Esportowej podczas Good Game Expo. Już jutro na scenie wystąpią zawodnicy Counter-Strike: Global Offensive.