Trzecia kolejka Polskiej Ligi Esportowej w league of Legends rozpocznie się już za kilka chwil. Zanim jednak najlepsze polskie drużyny zmierzą się ze sobą na Summoner’s Rift, warto przypomnieć sobie ich postawę w ubiegłym tygodniu i ocenić szanse na zwycięstwo!

 

 

AGO Gaming bez większego trudu w ubiegłym tygodniu pokonało 2:0 123. Widać wyraźnie, że po ustabilizowaniu składu ich gra zaczyna się zazębiać i stają się coraz groźniejszym przeciwnikiem. Milica na środkowej alei okazał się dużym wzmocnieniem i wydaje się, że okres wahań formy AGO ma już za sobą.

 

 

Zespół w II kolejce miał arcytrudne zadanie w postaci e-Merytów jako przeciwników i czuć było, że ustępują im dość wyraźnie. Niepokoi przede wszystkim bardzo mały champion pool supporta DgPx i dość pasywny styl gry całej drużyny – ciężko będzie w tej kolejce powalczyć z Team DPD bez próby stłamszenia ich we wczesnym etapie gry.

 

 

Pompa Team utraciła jednego z kluczowych zawodników – Karol “T4nk” Słomka opuścił skład, zaś na jego miejsce wszedł Kirito i nie prezentuje się tak dobrze. W ubiegłym tygodniu wystarczyło to do remisu z Katastrofa Awionetki, ale dziś podejmować ich będą e-Meryci, a tam w dżungli grasuje nikt inny, jak Wojciech “Tabasko” Kruza.

 

 

Po zaskakującym zwycięstwie nad Team DPD jestem coraz większym fanem leśnika JG. Jest on głównym motorem napędowym drużyny i bez niego gra Jasnego Gwintu nie istnieje, co widać było w pierwszej grze na DPD. Jak tylko przeciwnikowi nie uda się dobrze zagrać w early, to Qti3 jest w stanie wywierać dużą presję i praktycznie w pojedynkę kończyć gry. Czy uda się zaskoczyć AGO tak jak tydzień temu Kubona i kolegów? Całkiem możliwe.

 

Zwycięski mecz kT z Pompa Team był jednym z lepszych i bardziej wyrównanych pojedynków w Polskiej Lidze Esportowej. Choć w składzie “Awionetek” nie ma wielkich gwiazd popisujących się niesamowitymi zagraniami, to zarówno indywidualna postawa zawodników jak i ich zgranie jest całkiem niezłe i ta stabilność świadczy o sile tego zespołu. Dziś zmierzą się z RazDwaTrzy i sądzę, że bez kłopotów wyjdą z tej konfrontacji z punktami.

 

 

Ta ekipa wyrasta nam na największe wydarzenie PLE. Samodzielny lider tabeli, mający w składzie bardzo mocnych graczy, którzy dominują każdego przeciwnika. Czy w podobnie widowiskowym stylu poradzą sobie z Pompa Team? Z pewnością Tabasko i koledzy liczą na kolejne trzy punkty, ale może być trudniej niż w poprzedniej kolejce.

 

 

Najmłodsza drużyna PLE ma problemy – InspireD zupełnie nie radzi sobie w lesie, przez co cała drużyna nie może rozwinąć skrzydeł w dobie mety bardzo uzależnionej od postawy junglera. Z drugiej strony, zostali rzuceni na bardzo głęboką wodę, gdyż do tej pory toczyli boje z zespołami uważanymi za czołówkę ligi. Czy jednak tylko tydzień czasu i treningów pozwoli im odnaleźć formę z kwalifikacji?

 

 

Kurierzy mają za sobą wpadkę z Jasnym Gwintem i ciężko tu znaleźć sensowne wytłumaczenie – zagrali zwyczajnie źle i kładzie się to cieniem na mojej ocenie ich możliwości. Jeśli w tym tygodniu sytuacja się powtórzy i zagrają słaby mecz przeciwko DgPx, to można poważnie poddać w wątpliwość ich aspiracje do top 4. Z drugiej strony jednak, sama waga nazwisk w tym zespole potrafi zdziałać wiele.

 

Przejdźmy zatem do tierlisty (w nawiasach podałem zmiany względem ostatniego tygodnia):

 

Tier 1: Pompa Team, e-Meryci (+1)

Tier 2: Team DPD (-1), AGO Gaming, Katastrofa Awionetki

Tier 3: Jasny Gwint (+1)

Tier 4: Digital Paradox (-1), RazDwaTrzy (-1)

 

Terminarz trzeciej kolejki PLE League of Legends:

 

RazDwaTrzy – Katastrofa Awionetki (22.05 17:00)

e-Meryci – Pompa Team (22.05 19:00)

Team DPD – Digital Paradox (23.05 17:00)

AGO Gaming – Jasny Gwint (23.05 19:00)