Nareszcie dowiedzieliśmy się czego możemy się spodziewać po ostatniej aktualizacji w sezonie dziesiątym. Na moment przed preseasonem wprowadzony zostanie spory patch.

Łatka sygnowana numerkiem 10.22 będzie ostatnią aktualizacją wprowadzoną w sezonie 10. Jednak jak to mówią za oceanem „last, but not least”, wszak przed nami naprawdę sporo ciekawych zmian.

Zacznijmy omówienie od czegoś, co z pewnością może rozbawić społeczność League of Legends – Samira dostanie kolejne nerfy. Mimo osłabień wprowadzonych dobę po wprowadzeniu postaci oraz kolejnych w patchu 10.21, deweloperzy zauważyli jej rosnące winratio na najwyższych rangach i szykują kolejne nerfy. Z tego samego powodu moc stracą następujące czempiony – Zed, Khartus oraz Lulu grana na górnej alejce. Każdy z nich odznacza się wysokim współczynnikiem zwycięstw w wysokich dywizjach, co nie podoba się Riotowi.

Jeżeli chodzi o wzmocnienia, to na liście znalazły się następujące czempiony – Xayah, Sejuani oraz LeBlanc. Jeżeli chodzi o partnerkę Rakana, to jest ona obecnie na dnie listy najlepszych wyborów na dolną alejkę. Współczynnik zwycięstw oscylujący wokół 48% i brak choćby jednej gry na Worldsach mówią same za siebie. Sejuani otrzyma kolejne w tym sezonie wzmocnienia, choć jeszcze nie wiadomo czego będą dotyczyć. Bohaterka zwana Gniewem Północy obecnie nie jest zbyt popularnym wyborem, wszak w lesie królują postacie szybko czyszczące obozy i posiadające sporo obrażeń. Na koniec LeBlanc, która w odpowiednich rękach może być zabójcza, lecz ogólnie posiada zaledwie 47% winratio.

Na liście zmian widnieją jeszcze czempiony, które otrzymają nowości w mechanice jak np. zmiana tarczy Annie, inne działanie ulta Nasusa, czy wiele nowości u Branda. Dokładniej opisywaliśmy to pod tym adresem. Przypomnijmy, że patch 10.22 pojawi się na oficjalnych serwerach 28 października, zaś łatka 10.23 przyniesie już zmiany przedsezonowe.