Wczoraj w lidze francuskiej podziało się bardzo dużo. LDLC OL ma niesamowitej serii zwycięstw w końcu przegrało. Za to Selfmade w swoim debiucie na górnej alei dostał nagrodę MVP mapy. Dziś kolejna dawka emocji.
Już na samym starcie siódmej kolejki LFL byliśmy świadkami największej sensacji tego splitu. Mizerne ostatnio Team GO zwyciężyło z LDLC OL z rekordem 13-0. Mapa trwała aż 36 minut i była dość wyrównana. A w kluczowych momentach masę obrażeń zadawał Ronaldo na Ahri i to właśnie on dostał nagrodę MVP. W drugim zaś spotkaniu obyło się bez żadnych niespodzianek. Karmine Corp zwyciężyło z Mirage Elyandra, choć nie można tej gry nazwać stompem. Tytuł MVP gry dostał zaś 113 za występ Lee Sin'em. Natomiast przechodząc dalej najkrótsza była trzecia odsłona wczorajszego wieczoru. Misfits Premier szybko odprawiło Solary, a nagrodę najlepszego zawodnika meczu otrzymał Czajek za grę Azir'em.
Kibiców zaś najbardziej ciekawiło czwarte starcie, gdyż było bardzo ważne w kontekście walki o top2 fazy zasadniczej letniego splitu LFL 2022. W nim zaś Vitality.Bee grało z Selfmadem na topie. A ten na Renektonie wcale nie poradził sobie źle. Co prawda w początkowej fazie gry został wysolowany przez Melonika. Jednak farmą nie odstawał, a w walkach robił całkiem sporo. Natomiast najwięcej robiła oczywiście reszta akademii Pszczółek, ale MVP przyznają fani, więc nie powinna dziwić taka nagroda dla debiutującego polskiego junglera.
Na koniec dnia Team BDS Academy wygrało po zaciętej batalii z Team Oplon, a nagrodę MVP mapy dostał Adam za grę Shyvaną. Już dziś wracają emocje związane z LFL i kilka starć jest bardzo interesujących. A tak prezentuje się pełny terminarz rozgrywek:
- 18:00 Vitality.Bee vs Team GO
- 19:00 Team Oplon vs Mirage Elyandra
- 20:00 Solary vs Karmine Corp
- 21:00 LDLC OL vs Misfits Premier
- 22:00 Team BDS Academy vs GameWard