Aż trzech meczy potrzebowaliśmy, aby poznać drużynę, która zmierzy się z ESC Ever o awans do fazy pucharowej turnieju Intel Extreme Masters Katowice.

Pierwszy z nich został wygrany przez Team SoloMid. Bohaterem tego spotkania został Søren „Bjergsen” Bjerg, który fenomenalnie wykorzystał potencjał LeBlanc zdobywając aż dziewięć zabójstw. Kluczowym okazało się zdobycie barona przez TSM w okolicach dwudziestej drugiej minuty. Od tego momentu gracze amerykańskiej organizacji zdobyli ogromną przewagę w złocie, której Origen nie dało rady odrobić.

Drugie spotkanie to pokaz umiejętności ad carry Origen, Jespera „Zven” Svenningsena. Jego wybór Kalisty okazał się być trafnym, dzięki czemu Origen zdołało wyrównać wynik spotkania.

Rozstrzygający pojedynek zaskoczył nas dość niestandardowym zagraniem Tristana „PowerOfEvil” Schrage. Zdecydował się on na wybór Talona, co uważa się za przyczynę porażki Origen. Owszem, w pewnym momencie drużyna stworzona przez Enrique „xPeke” Cedeno Martineza umiała wywalczyć przewagę, jednak błędy w trakcie teamfightów wykorzystał Team SoloMid.

Następne spotkanie Team SoloMid rozegra z ESC Ever, które już raz pokonało amerykańską organizację na turnieju w Katowicach.