Takiego otwarcia wszyscy oczekiwaliśmy. G2.esports wygrywa oba spotkania przeciwko origen podczas pierwszego dnia letniego splitu.

Długo czekaliśmy na rozstrzygnięcie w obu dzisiejszych meczach pomiędzy G2.esports a Origen. Hit na który czekaliśmy od ogłoszenia terminarzu nie zawiódł nas w żadnym stopniu. Zmiany dokonane w obu zespołach zupełnie zmieniły podejście do gry tych ekip. Przyjście Konstantinosa”FORG1VEN” Tzortziou do Origen oraz Jespera”Zven” Svenningsena i Alfonso „Mithy” Rodriguez był najgłośniejszymi transferami przed letnim splitem. Wszyscy oczekiwali od nich gry na najwyższym, światowym poziomie.

Mistrzowie wiosennego splitu już w pierwszym spotkaniu pokazali, że poprzednie wyniki w trakcie sezonu regularnego to nie był przypadek. Totalna dominacja ze strony drużyny Mateusza „Kikis” Szkudlarka nie była czymś, czego oczekiwaliśmy, jednak dokładnie to mogliśmy oglądać w tym starciu. Fenomenalna gra Fizzem Luki „Perkz” Perkovicia zapewniła G2.esports pierwszy punkt w tej rywalizacji.

Jak się później okazało, pierwszy mecz jest tylko wstępem do tego, co mieliśmy obejrzeć w spotkaniu numer dwa dzisiejszego dnia. Aż pięćdziesiąt minut trwało starcie, na które czekali nie tylko fani europejskich rozgrywek. Mimo porażki w pierwszym pojedynku, to Origen o wiele lepiej poradziło sobie na samym początku. Ekipa Paula „sOAZ” Boyera sprawiała wrażenie jakby zamierzała zemścić się za porażkę na początku letniego splitu. Dopiero w trakcie midgame'u zawodnicy G2.esports zaczęli dochodzić do głosu. Mimo sporej straty ostatecznie udało się wygrać to spotkanie. Podobnie jak w pierwszym starciu pomiędzy Team ROCCAT a H2k-Gaming, kluczowymi okazały się pojedynki drużynowe.