Wszelkie plotki się potwierdziły. Niedawno na naszej stronie pojawił się artykuł o wylocie Czekolada i Tore z XL. A dziś w miejsce Polaka i Norwega weszli Nukeduck i Denyk.

Wiosenny split LEC poszedł poniżej oczekiwań Excel Esports. Organizacja liczyła na awans do playoff, a skończyło się na ósmej pozycji w fazie zasadniczej. Inne odczucia mieli fani i eksperci, ponieważ we wszelakich power rankingach XL było stawiane na trzech ostatnich miejscach. Mówiło się jednak o zmianach w trakcie sezonu, aczkolwiek większość osób wskazywała Tore i Dana, gdyż wspierający i jungler byli najgorszymi punktami zespołu. Ten pierwszy został zmieniony, jednak ten drugi nie, a zamiast niego zwolnienie dotknęło Czekolad. Polak co prawda nie miał dobrego splitu za sobą, ale też nie pokazywał się źle, a pamiętajmy o tym, że był to jego debiut w LEC.

Nowym środkowym został Nukeduck, czyli wraz Rekkles'em najbardziej doświadczony zawodnik na scenie europejskiej. Tego, że Norweg jest weteranem, nie można mu odmówić, jednak nic jeszcze nie wygrał, a w ostatnich splitach gra coraz gorzej. Od lat, gdy 24-letni środkowy zagra kilka lepszych meczów, to pojawiają się komentarze, że teraz będzie „rok kaczki”, ale później zawsze przychodzą gorsze czasy i nici. Już po 2020 roku mówiło się, że Nukeduck nie powinien grać w LEC i jest wielu lepszych i młodszych zawodników. Natomiast gdy w wiosennym splicie tego sezonu został przesunięty na ławkę rezerwowych w Astralis, to wszyscy już myśleli, że to absolutny koniec Norwega w głównej lidze Europejskiej. Zwłaszcza że z Magifelix'em w ekipie AST zaczęło zwyciężać połowę spotkań.

Mimo to XL decyduje się zmienić młodego i utalentowanego środkowego, właśnie na odgrzewanego kotleta, jakim jest Nukeduck. Dodatkowym smaczkiem jest również to, że Excel Esports ostatnio bardzo promowało Czekolada. Zrobli i rozesłali wielu zawodnikom i influencerom piżamki i lizaki z jego podobizną. Z tych wszystkich powodów kompletnie nie podoba mi się ta zmiana i jej po prostu nie rozumiem, jest to krok w tył dla brytyjskiej organizacji.

Za to nie będę krytykować zmiany na pozycji wspierającego, gdyż tą uważam za słuszną. Tore ze splitu na split grał coraz gorzej (podobnie jak Nukeduck) i przyda mu się pogranie w lidze regionalnej, albo przerwa, podczas której się odbuduje. A Denyk jest solidnym zawodnikiem i już w Misfits pokazywał się dobrze. Dlatego ubolewam nad tym, że przez dwa splity był tam tylko szóstym zawodnikiem, czyli inaczej mówiąc rezerwowym, gdyż zagrał pięć meczów z 36. Teraz jednak będzie miał szansę na pokazanie swoich umiejętności, co prawda zespół na papierze jest mizerny, ale zobaczymy, jak pójdzie.

Tak prezentuje się cały skład Excel Esports:

  • 🇸🇪 Felix „⁠Kryze⁠” Hellström
  • 🇬🇧 Daniel „⁠Dan” Hockley
  • 🇳🇴 Erlend „⁠Nukeduck⁠” Våtevik Holm
  • 🇨🇿 Patrik „⁠Patrik⁠” Jírů
  • 🇨🇿 Patr „⁠Denyk” Haramach
  • 🇳🇱 Joey „⁠YoungBuck⁠” Steltenpool (Trener)
  • 🇧🇬 Petar „⁠Unlimited⁠” Georgiev (Asystent trenera)

Wielu fanów rozgoryczonych zwolnieniem Czekolada skreśla Excel Esports i stawia brytyjską drużynę jako pewniaka do zajęcia ostatniego miejsca. Też nie jestem fanem tej zmiany, jednak ciekawi mnie dolna alejka, na której zobaczymy dwóch Czechów. Patrik pokazywał nie raz, że potrafi pociągnąć ekipę do wygranej, a z Denykiem może być to łatwiejsze zadanie. Z drugiej strony inne drużyny też nie śpią i już się słyszy w kuluarach o ciekawszych zmianach, więc XL może nie skończy na ostatnim miejscu, ale fazy pucharowej bym im nie wróżył.