Daglas to polskie objawienie tego sezonu w europejskich ligach regionalnych. Młody jungler ogrywał swoich rywali w lidze greckiej, a na EU Masters również szło mu bardzo dobrze. A na sezon 2023 według doniesień ma przejść do Vitality.Bee.
Daglas rozpoczął swoją esportową karierę tak naprawdę w tym roku. Wcześniej grał jedynie w amatorskich turniejach, a w styczniu dołączył do grającego w lidze greckiej Anorthosis Famagusta Esports. Już wiosenny split w cypryjskiej formacji był dla niego całkiem udany, gdyż zajął trzecie miejsce w fazie zasadniczej. Jednak w play-offach ANO uplasowało się na czwartej pozycji, a to dla tej organizacji rozczarowanie, więc przed latem doszło do wymiany całego składu poza Polakiem. To zaś wyszło bardzo dobrze i już w fazie zasadniczej letniego splitu Daglas i spółka zajęli drugie miejsce w GLL. Za to w fazie pucharowej nasz leśnik totalnie ogrywał swoich rywali i doprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Ponadto Anorthosis kapitalnie pokazało się w fazie Play-In EU Masters, a gry Daglasa na Bel'Veth i Viego wspominam najlepiej.
Ponadto warto wspomnieć o tym, że Polak cały czas utrzymuje się w topce challenger na serwerze zachodnim. A to wszystko składa się na to, że powinien dostać dobrą ofertę na sezon 2023. Taką zaś rzeczywiście dostał według doniesień dziennikarza ze strony blix.gg. Daglas ma dołączyć do grającej w LFL Vitality.Bee. Akademia Team Vitality od kilku lat zdobywa miejsca w czołówce lidze francuskiej i regularnie jeździ na EU Masters. Także można się spodziewać, że Polak będzie w bardzo mocnym jak na scenę ERL składzie. To również oznacza, że najprawdopodobniej z organizacji odejdzie Skeanz, który przebywa w niej od czterech lat. Francuz głównie grał właśnie w akademii Pszczółek, ale miewał też epizody w głównym składzie formacji, gdzie jednak zajmował ostatnie miejsca w LEC. Tak czyś, jak myślę, że powinien przejść do jakiejś innej solidnej ekipy.