Szykuje się kolejny powrót do organizacji. Tym razem według doniesień Carzzy po nieudanym dla siebie sezonie ma powrócić do MAD Lions. Lwy zaś podobno szykują mocny skład na przyszły rok.

Carzzy to już całkiem doświadczony na scenie europejskiej zawodnik. Czech zaczynał swoją karierę na rodzimej scenie, którą  zresztą cały czas śledzi, gdyż udziela się na czacie tamtejszych transmisji. Na początku grał on w Inside Gaming oraz w eXtatus, z którymi co ciekawe nigdy nie wygrał ligi czesk0-słowackiej, ponieważ zawsze najlepsza wtedy była eSuba. Potem Carzzy występował jeszcze na scenie niemieckiej, polskiej oraz hiszpańskiej w takich drużynach jak: Mysterious Monkeys, KIYF eSports Club, czy Czeska Husaria, z którą zajął trzecie miejsce w Polskiej Lidze Esportowej. Natomiast na dobre jego kariera ruszyła po przejściu do Berlin International Gaming. Tam przez cały 2019 rok plasował się w czołówce ligi niemieckiej, a wisienką na torcie było wygranie przez niego letniej edycji EU Masters.

Następnie czeski strzelec przeszedł do MAD Lions. Tam już w debiutanckim roku w LEC udało mu się awansować na Worldsy. Na nich Lwy nawet nie wyszły z fazy Play-In, aczkolwiek następny rok był już dla nich znakomity, gdyż dwukrotnie zwyciężyły rozgrywki LEC. Ponadto na Mid-Season Invitational oraz na Worldsach Carzzy i spółka wyszli z grup, a na tym pierwszym turnieju nawet powalczyli w półfinale z DWG KIA. Po tym były OTP Riven przeszedł do superskładu Team Vitality. Ten niestety nie wypalił i Pszczółki wiosną ledwie weszły do play-offów, które skończyły na piątym miejscu, a latem nawet to im się nieudało. Teraz co prawda VIT robi nową super drużynę, ale już bez Carzzy'ego, który według doniesień LEC WooLoo miał wybrać pomiędzy pójściem do Fnatic a powrotem do MAD Lions. Czech zdecydował się na właśnie Lwy, które podobne szykują mocny skład na przyszły sezon. Na jungli ma grać tam Elyoya, ale o reszcie ekipy jeszcze nic nie wiawdomo.