Skończyła się faza zasadnicza szóstego sezonu Ultraligi. O jej wynikach oraz rozczarowaniach i zaskoczeniach wśród drużyn już pisaliśmy. Natomiast teraz skupimy się na najlepszych zawodnikach w polskiej lidze.

Słowem wstępu warto się odnieść do ciekawej dyskusji o tytule MVP w mediach społecznościowych. Jaqen i Lucker byli zdecydowanie najlepszymi zawodnikami fazy zasadniczej szóstego sezonu Ultraligi. Jednak jak ktoś zauważył MVP to najbardziej wartościowy zawodnik, a takim był Jaqen w TEG. Natomiast najlepszy był Lucker w AGO Rogue, ponieważ tam miał mocny skład i jego wkład nie był tak wielki jak Jaqena w młodziutki składzie ESCA Gaming. Za to Damian we wszystkich 14 meczach pokazywał równą, znakomitą formę.

🇵🇱 TEG Mateusz „⁠Jaqen” Góral

Na górnej alei nie było innej opcji. Zdecydowanie najlepszy był właśnie Jaqen, a także uważam, że był najbardziej wartościowym zawodnikiem tego splity, ponieważ bez niego TEG z pewnością radziłoby sobie dużo gorzej. Najbardziej Mateusz imponował tym, jak znakomicie gra agresywnymi bohaterami. Gwen, Viego, Jax, Fiora – jego champion pool jest bardzo solidny, więc nie da się go wybanować. A to, że ESCA prawie zawsze grała pod topa i to działało, pokazuje siłę Jaqena. Posiadanie takiego gracza w składzie to świetna sprawa.

🇩🇪 RGO Lukas „⁠Lurox” Thoma

Na jungli z pewnością można byłoby wymienić kilku kandydatów do wskazania jako najlepszych. Bruness miał słaby start, ale z czasem grał coraz lepiej w PDW. Podobnie w przypadku Stefana, który w środkowej części sezonu miał kilka genialnych gier. Xeonerr czasami potrafił poprowadzić drużynę do zwycięstwa. A raz na dwie gry swój zespół carrował Chris. Jednak może w peaku nie najwyższą, ale najrówniejszą formę miał Lurox. Niemiecki jungler miał kilka bardzo dobrych gier, a poza tym zawsze pokazywał się solidnie.

🇩🇰 TEG Chres „⁠Chres” Laursen

Na środkowej alei można było się zastanawiać nad dwoma wyborami. Chres i Dawidsonek pokazywali się w tym sezonie najlepiej. Jednak dwukrotnie w bezpośrednich starciach wygrywał Chres i nie mowa tu o zwycięstwach drużynowych, tylko właśnie tych na linii. Duńczyk w każdej grze fazy zasadniczej tego sezonu Ultraligi był przynajmniej na równi z przeciwnikiem, a zwykle zaznaczał swoją przewagę.

🇵🇱 RGO Damian „⁠Lucker” Konefał

Zdecydowanie najlepszy gracz indywidualnie na swojej roli, a moim zdaniem najlepszy w całej Ultralidze. Tak można opisać Luckera. Polski strzelec wielokrotnie prowadził swoją ekipę do zwycięstw, gdy tego potrzebowała, a jak nie potrzebowała, to i tak wygrywał swoją linię. To też w wywiadach podkreślali inni zawodnicy składu AGO Rogue, jak wszystko zawiedzie, to wkracza Damian Konefał i carruje rozgrywkę. Do tego imponować może jego champion pool. W Ultralidze pokazał się ze znakomitej strony na 6 postaciach, a pewnie ma w zanadrzu kilka innych.

🇵🇱 TEG Igor „⁠marlon” Tomczyk

Długo myślałem czy na najlepszego wspierającego nie wskazać kogoś innego, a marlona uwzględnić jako Rookie of the split. Jednak ten od początku pokazuje się świetnie, a w ostatniej kolejce postawił „kropkę na i”, grając świetnie Thresem oraz Bardem. Wcześniej Igor miał bardzo dobre gry Alistarem, Braumem i Gragasem, a w tej końcówce splitu zaczął wyciągać właśnie dwa wcześniej wspomniane postacie i również mu wychodziły, a spory champion pool to duża zaleta. Zdecydowanie debiut marlona jest najlepszym od lat, a być może w całej historii polskiej sceny. Przed tym splitem występował tylko w lidze Grimorr, gdzie szło mu średnio, a w ostatnich dniach ora w głównej lidze regionalnej.