Powoli zaczynamy przyzwyczajać się do specyfiki Mid-Season Invitational 2016. Po raz kolejny dostaliśmy całą masę zaskoczeń, choć nie wszystko powinniśmy odbierać własnie w taki sposób.

Przede wszystkim należy skupić się na grze G2.esports. Europejska formacja z Mateuszem „Kikis” Szkudlarkiem na czele w końcu zdobyła pierwsze zwycięstwo w czasie tego turnieju. Nie jest to oczywiście żaden wyczyn, ale wygrana przypadła na spotkanie z turecką ekipą, SuperMassive, która dość mocno zaskakuje na MSI2016. Mimo prawie samych przegranych nikt nie spodziewał się, że ten zespół będzie w stanie konkurować jak równy z równym z najlepszymi formacjami świata.

Ważną informacją są także kolejne dwie porażki SK Telecom T1. Mistrzowie wiosennego splitu LCK zanotowali już czwartą przegraną na swoim koncie, co jest o tyle dziwne, że jeszcze nie tak dawno temu sięgali oni po mistrzostwo świata. Co ciekawe, Counter Logic Gaming było jednym ze zwycięzców starcia z SKT. O tyle to zaskakujące, że nikt nie wskazywał amerykańskiej drużyny jako jedną z najlepszych ekip na MSI2016, wręcz przeciwnie.

Wyniki trzeciego dnia:

Flash Wolves 0:1 Royal Never Give Up
Counter Logic Gaming 1:0 SK Telecom T1
SuperMassive 0:1 G2.esports
Flash Wolves 1:0 SK Telecom T1
Counter Logic Gaming 1:0 SuperMassive
G2.esports 0:1 Royal Never Give Up