Mecze BIG powoli z definicji stają się horrorami. Na szczęście jednak są to zwycięskie spotkania. HARPOON i spółka po wyrównanej walce z SK Gaming Prime sięgnęli po dziesiąte zwycięstwo w tym splicie.

O przygodach BIG w Prime League całkiem dawno nie pisaliśmy. Natomiast formacja z dwoma Polakami na bocie spisuje się ostatnio bardzo dobrze. HARPOON i spółka zwyciężyli ostatnio z E WIE EINFACH, PENTA 1860 i WAVE Esports, czyli z trzema najsłabszymi ekipami w lidze, ale na takie też trzeba wygrywać. A SK Gaming Prime się to nie udało i niedawno uciekł im jeden punkt z WAVE. Faworyta starcia BIG kontra SKP mimo wszystko ciężko było wskazać. Obie formacje mają bardzo dobry split i mogło się potoczyć różnie.

BIG 1-0 SK Gaming Prime (MVP: HARPOON)

Sejuani / Viego / Corki / Jinx / Lulu – Ornn / Diana / Yasuo / Lucian / Nami

Pierwszą krew po akcji 3v3 na dolnej alei zdobył HARPOON. Potem zaś Pabu pojawił się na górze mapy i Ventair zgarnął eliminacje na rywalu. Natomiast po walce drużynowej przy podniebnym smoku BIG wyszło na spore prowadzenie. Co prawda wzięło go SK Gaming Prime, ale w późniejszej walce dwóch rywali zabił HARPOON, a poza tym zniszczył jeszcze pierwszą wieżę. Po tym BIG miało trzy tysiące sztuk złota przewagi, z czego aż 1,5k na polskim strzelcu. Ten zaś w kolejnych sytuacjach zadawał olbrzymie obrażenia. Jednak SK Gaming Prime w jednej sytuacji zaprezentowało dobre combo i zgarnęło dwie eliminacje, więc mecz nie był aż tak jednostronny.

Zwłaszcza że potem gra znacznie się uspokoiła i jedynie BIG brało górskie smoki. Natomiast gdy przyszedł czas powstania tego, który mógł dać im duszę, zobaczyliśmy walkę drużynową. W niej zaś sporą robotę zrobiło wejście Eckasa, który wyeliminował przeciwnego junglera i zgarnął smoka. Po tym reszta BIG poszła przepchać falę na midzie i był to błąd. Alois wykorzystał warda postawionego na plecach rywali i przeciął im drogę ucieczki, a SK Gaming Primie sięgnęło po Barona. Jednak z nim za wiele nie zrobiło, gdyż dawało się wyłapywać i znów wszystko sprowadzało się do walki przy smoku. Tego zgarnął Pabu, a potem genialnie na paczkach wjechał ZaZee, wysadzając przy tym dwóch oponentów. Następnie BIG poszło po nexus rywali, eliminując przy tym każdego, kto stanął im na drodze.