Coraz więcej korporacji zaczyna współpracować z Riot Games i wspierać Esport. Jeszcze niedawno słyszeliśmy o Hondzie, potem o Pringlesach, które zostały partnerami finałów LEC. Teraz czas na kolejny kontrakt za Atlantykiem.

To już nie pierwszy raz kiedy logo Mastercard pojawi się podczas rozgrywek w League of Legends. Już podczas zeszłorocznych mistrzostw świata byli oni partnerem Riotu. Posiadacze karty Mastercard w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie mogli wtedy otrzymywać dodatkowe bonusy, związane z oglądaniem Worldsów i graniem w LoLa.

Już w najbliższy weekend odbędzie się finał letniego sezonu LCS. Broniące tytułu Team Liquid stanie w szranki z Cloud 9. Już od tego tygodnia, prezentującym sponsorem ceremonii otwarcia będzie właśnie Mastercard. Niektórzy posiadacze kart mają otrzymać wycieczkę za kulisy finałów, możliwość oglądania ich w strefie VIP z profesjonalnymi graczami, i parę innych atrakcji. Od kolejnego roku organizacja będzie także opiekunem „Player of the Week Award”, który będzie wybierany przez komentatorów i analityków. Będzie można jednak głosować kto waszym zdaniem nim zostanie. Jeżeli traficie, podobno będzie można wygrać ekskluzywne nagrody. Riot ma podać więcej szczegółów w niedalekiej przyszłości.

Mastercard stworzy także serie filmów „Together Start Something Priceless”, które pokażą historie pro graczy z całego świata. Przez kolejne sześć miesięcy wszystkie mają zostać udostępnione na ich kanale w serwisie YouTube. Są już dostępne fragmenty jednego z nich, który opowiada o jednym z najlepszych junglerów pierwszych sezonów LoLa – Snoopeh.