Sona niedługo dołączy do czempionów takich jak Anivia czy Xin Zhao i otrzyma tzw. mały rework. Wirtuozka Strun otrzyma większy niż standardowy pakiet zmian, który ma przywrócić ją do mety.

Riot Games już od pewnego czasu okazuje więcej miłości starym czempionom. Zmiany odświeżające Anivię czy Xin Zhao, mimo że z pozoru niewielkie, okazały się być wystarczające aby przypomnieć społeczności o istnieniu tych bohaterów. Tym razem na tapet amerykańskiego studia trafia Sona.

Wirtuozka Strun mocno straciła na atrakcyjności po premierze Seraphine, która nazywana była nową-lepszą Soną, a gwoździem do trumny okazały się być nowe przedmioty. Riot dostrzegł zastraszająco małą popularność bohaterki i przygotował dla niej zestaw modyfikacji, które mają przywrócić ją na salony. Oto jak prezentuje się lista:

  • Usunięto mechanikę przywracania many z wszystkich umiejętności
  • Zmniejszono koszt many wszystkich umiejętności
  • Usunięto umiejętność pasywną z R (bazowy CDR)
  • Dodano dodatkową umiejętność pasywną – Rezonans – gdy podstawowe umiejętności Sony pomagają sojusznikom lub ranią przeciwników, zdobywa ona stacki zmniejszające czas odnowienia tej danej umiejętności. Gdy osiągnie wartość maksymalną, dostaje w nieskończoność niewielką ilość bonusowego AP.

Riot Games dzięki tym zmianom chce zwiększyć użyteczność Sony w późniejszych etapach gdy i umożliwić jej skalowanie się w nieskończoność, podobnie jak znamy to chociażby z Veigara. Jednak czy te zmiany jej pomogą? Nie wiadomo, wszak Sona posiada wiele innych aspektów, które utrudniają jej odnalezienie się w dzisiejszej mecie. Niewielka ilość zdrowia, duży czas odnowienia umiejętności ostatecznej, obrażenia do obijania stosunkowo niewielkie po opuszczeniu linii oraz niewielkie wartości leczenia w stosunku do innych healerów.