G2 Esports wciąż pozostaje niepokonane w ramach rozgrywek League of Legends European Championship. Ich starcie przeciwko Excel Esports sprowadziło się do przeszło czterdziestopięciominutowej, a zarazem niezwykle bliskiej potyczki.

G2 Esports

Denmark Wunder ‒ Sejuani
Poland Jankos ‒ Olaf
Denmark Caps ‒ Akali
Croatia Perkz ‒ Draven
Slovenia Mikyx ‒ Morgana

vs.

Excel Esports

Sion ‒ Expect Korea, Republic of
Nocturne ‒ Caedrel United Kingdom
Galio ‒ Exile Germany
Xayah ‒ Jeskla Sweden
Rakan ‒ kaSing United Kingdom

Jednym z najbardziej wyczekiwanych spotkań wieczoru było to, w którym mogliśmy obserwować zespół G2 Esports. Rywalami dotychczas niepokonanych podopiecznych ocelote’a okazała się brytyjska organizacja, Excel Esports.

Rywalizacja na Summoner’s Rift rozwijała się dość powolnie – Wunder korzystając z asysty polskiego leśnika, zdołał zabezpieczyć First Blooda. Odpowiedź ze strony przeciwników stanowiło udane podejście pod Infernal Drake’a, który jako pierwszy nawiedził pole bitwy. Znaczącym momentem dla rozwoju starcia okazała się wymiana na dolnej alei, która rozgorzała w czternastej minucie – zakończyła się ona zdecydowanym zwycięstwem ze strony Expecta i spółki.

Niepowodzenie u dołu mapy nie stanowiło jednak dla drużyny Perkza ogromnych kłopotów – znakomita farma pozwoliła na zachowanie przewagi pod względem ilości posiadanych sztuk złota, a kolejne chwile umożliwiły zabezpieczenie drugiego Infernal Drake’a. Mimo wszystko, bezpośrednie starcia wciąż faworyzowały ich przeciwników, którzy zaliczyli kolejny udany teamfight przy leżu Rift Heralda.

Gdy kilka chwil później gracze Excel Esports sięgali po Barona Nashora, wydawało się, że losy meczu zostały w pełni przesądzone. Na ogromny podziw zasługuje jednak Rasmus „Caps” Winther, który grając jako Akali, wykazał się ogromnymi umiejętnościami, najpierw dając swojej drużynie nadzieję, a następnie prowadząc ją do zwycięstwa. Niespodziewany triumf nastąpił w momencie, gdy zegar wyznaczający długość trwania rozgrywki zbliżał się do przekroczenia trzeciego kwadransa.

W czwartym, a zarazem przedostatnim spotkaniu pierwszego dnia drugiej kolejki League of Legends European Championship zmierzą się zespoły SK Gaming oraz FC Schalke 04. Czy Selfmade zdoła poprowadzić zespół do zwycięstwa? Przekonaj się, oglądając polską transmisję na kanale Polsat Games w serwisie Twitch.TV.