Przedstawiciele Misfits Gaming bezsprzecznie udowadniają, że na chwilę obecną są jedną z lepszych drużyn w europejskich rozgrywkach League Championship Series. Zwyciężając w starciu przeciwko Giants Gaming, zamknęli za sobą dwa pierwsze tygodnie zmagań bez ani jednej porażki.

Misfits Gaming

United Kingdom Alphari ‒ Ornn
United Kingdom Maxlore ‒ Taliyah
Denmark Sencux ‒ Yasuo
France Hans Sama ‒ Varus
Slovenia Mikyx ‒ Tahm Kench

vs.

Giants Gaming

Dr Mundo ‒ Ruin Korea, Republic of
Camille ‒ Djoko France
Vladimir ‒ Betsy Malaysia
Tristana ‒ Steeelback France
Braum ‒ SirNukesAlot Estonia

Champion Select w starciu pomiędzy Misfits Gaming a Giants Gaming nie zaskoczył. Meta, która obowiązuje od aktualizacji oznaczonej cyframi 8.11, stała się codziennością, wraz z którą postępowali zawodnicy obu zespołów podczas wyboru swoich postaci. Na dolnej alei zobaczyliśmy dwóch strzelców – Varusa oraz Tristanę.

Mówienie, iż z początku starcie było od początku pochodem do zwycięstwa w wykonaniu Hans Samy i spółki, nie będzie  przesadą. Pierwsza Krew została przelana w siódmej przez Maxlore’a, który brał udział we wczesnej wymianie na górnej alei.  W ciągu kolejnych chwil właśnie tam runęła też pierwsza w grze wieża, która nie wytrzymała nacisku ze strony Hans Samy i Mikyx’a.

Kolejne wydarzenia na mapie również były korzystne dla przedstawicieli Misfits, którzy sięgnęli po serię kolejnych zabójstw, a także Mountain Drake’a. „Giganci”, z pominięciem zaledwie trzech zabójstw, byli bezradni wobec hegemoni przeciwników, którzy raz po raz nadgryzali ich zewnętrzne fortyfikacje.

Nashor powrócił do pustki po zaledwie chwilowej wizycie w górnej części rzeki. Cenne ulepszenie, rzecz jasna, wsparło drużynę Senxuca. Ruin i spółka wykazali się jednak świetnymi umiejętnościami defensywnymi, znacznie przedłużając rozgrywkę, a także dając sobie nadzieję na zwycięstwo. Różnica w złocie została w znacznym stopniu zniwelowana poprzez szereg zdobytych przez graczy Giants Gaming wież.

Drużyna na chwilę obecną znajdująca się u szczytu tabeli wyników nie zamierzała pozwolić przeciwnikom na powrót do rozgrywki. Kolejny Nashor również należał do nich, a tym razem został w znakomity sposób wykorzystany, aby dopisać na konto kolejne zwycięstwo. Warto zaznaczyć, iż Misfits Gaming jest dotychczas niepokonane podczas rozgrywek letniego splitu.

Kolejnym meczem na deskach berlińskiego studia będzie rywalizacja pomiędzy G2 Esports a H2K. Starcie w języku polskim skomentują Damian „Nervarien” Ziaja oraz Łukasz „Leo Mirek”.