Po wielu komplikacjach i bardzo słabym początku letniego splitu gracze Team SoloMid podnieśli się z kolan i rzutem na taśmę wskoczyli do najlepszej szóstki na koniec aktualnego splitu. To oznacza, że zobaczymy ich w playoffach letniego splitu.

Team SoloMid 0-1 Echo Fox

Po świetnej końcówce splitu gracze Team SoloMid mogli uchodzić za faworytów tym spotkaniu. Od początku meczu dało się zauważyć wyraźną dominację Huniego nad Hanutzerem. Dobrze wokół tego zagrał Darcdoch, który nie dopuścił wrogiego leśnika do górnej alejki i idealnie kontrolował sytuację na mapie. Po 12 minutach gry lisy zdołały zniszczyć pierwszą strukturę na górnej alejce i tym samym wyszły na widoczne prowadzenie w złocie. W środkowym etapie spotkania gracze Echo Fox radzili sobie znakomicie. Szybko przejęli kontrolę nad grą i chwilę później zanurkowali pod wieżę na dolnej alejce, co pozwoliło im zdobyć trzy zabójstwa, zniszczyć kolejną strukturę oraz zgładzić smoka. W 20 minucie lisy miały już na swoim koncie wzmocnienie od barona i natychmiast ruszyli środkową alejką w kierunku bazy rywala. Tam zniszczyli inhibitor, ale od tego momentu zaczęli się gubić. W ciągu kolejnej minuty oddali po własnych błędach dwa zabójstwa swoim przeciwnikom. Dopiero dwie minut później lisy doprowadziły do kolejnej walki zespołowej, w której wygrały i zakończyły to spotkanie.

100Thieves 1-0 FlyQuest

Już na samym początku meczu Ryu popisał się fantastycznym zabójstwem w sytuacji jeden na dwóch. To kompletnie zmieniło optykę gry i sprawiło, że gracze 100Thieves mogli dyktować warunki gry. Doprowadziło to do bardzo wczesnej walki zespołowej wygranej zaskakująco przez graczy FlyQyest. Dodatkowo chwilę później WildTurtle wykorzystał błąd Cody Sun i zabił go w pojedynku jeden na jednego. Tym samym to FlyQuest wyszło na prowadzenie. Kompani Ryu kompletnie się pogubili i zaczęli oddawać kolejne zabójstwa. Bardzo słabo we wczesnym etapie spotkania poradził sobie Cody Sun. Ostatecznie po 14 minutach gry gracze FlyQuest mieli 3000 sztuk złota więcej od przeciwnika i bez większych problemów przechodzili z jednej linii na drugą. Dopiero w 21 minucie zawodnicy 100Thieves zdołali wygrać walkę zespołową po fantastycznym zagraniu Ryu. Santorin z kompanami nie mogąc znaleźć drogi do powiększenia prowadzenia, zdecydowali się rzucić na barona. Ostatecznie to AnDa ukradł wzmocnienie, a jego formacja wygrała kolejną walkę zespołową. Chwilę później doszło do kolejnej walki, w której Keane zmasakrował rywali, ale pomimo pozornej przewagi jego drużyna radziła sobie coraz gorzej. Było to w dużej mierze spowodowane tym, że kompozycja FlyQuest praktycznie nie skalowała się do późniejszego etapu spotkania. Ostatecznie w 35 minucie meczu gracze 100Thieves wygrali kolejną potyczkę i od tego momentu to oni dominowali w tym meczu. Keane dwoił się i troił, żeby doprowadzić swoją formację do wygranej, ale w 40 minucie i on musiał skapitulować i bezradnie oglądać, jak gracze 100Thieves niszczą jego nexus.

Team SoloMid 1-0 FlyQuest

W kolejnym spotkaniu mierzyły się formację, które walczyły o piąte miejsce w tabeli. Od pierwszych minut była widoczna indywidualna dominacja poszczególnych graczy spod barw Team SoloMid. Hauntzer zrewanżował się za swój słaby występ w meczu na Echo Fox i od pierwszych minut dominował nad Flame. W 13 minucie doszło do potężnej walki zespołowej o heralda, który ostatecznie został zgładzony przez Grig. Tym samym jego drużyna mogła zniszczyć pierwszą strukturę. Chwilę później Zven samodzielnie wyeliminował WildTurtle, czym podkreślił swoją dominację w tym meczu. Pomimo tego, że gracze FlyQuest byli w stanie zdobyć pojedyncze zabójstwa, to w dalszym ciągu ich rywale dyktowali warunki gry i powiększali swoją przewagę. W środkowym etapie gry zawodnicy Team SoloMid już w pełni kontrolowali sytuację w spotkaniu i znacząco powiększyli swoją przewagę. Ostatecznie w 30 minucie gracze TSM wygrali walkę zespołową po świetnym zagraniu Zvena i zdołali zgładzić barona. W przeciągu kolejnych trzech minut Bjersgen z kompanami zniszczyli dwa inhibitory przeciwnika, czym zmusili rywali do podjęcia walki zespołowej. Po unicestwieniu rywali gracze TSM zakończyli mecz.

100Thieves 1-0 Echo Fox

Po raz kolejny od pierwszych minut gry świetną postawą wykazywał się Huni, który ponownie zdominował rywala na górnej alejce. Do pierwszej większej potyczki doszło w 9 minucie, kiedy to lisy zgładziły górskiego smoka. AnDa razem z kolegami rzucili się na rywali i tym samym zdobyli dwa pierwsze zabójstwa w tym meczu. Od tego momentu rozpoczęła się dominacja graczy 100Thieves, którzy już minutę później mieli 2000 sztuk złota przewagi nad rywalami. Obie formacje grały bardzo agresywnie, co przełożyło się na sporą ilość zabójstw. Długo nie widzieliśmy upadku żadnej struktury i dopiero w 19 minucie Ryu z kolegami zniszczyli pierwszą wieżę. Lisy grały bardzo przytomnie i nie pozwalały rywalom wyjść na wyższe prowadzenie. W 25 minucie doszło do potężnej walki drużynowej, w której dobre zagranie Damonte pozwoliło Echo Fox zdobyć aż cztery zabójstwa i wzmocnienie od barona. Lisy nie zdołały zniszczyć inhibitora, a chwilę później po przegranej walce zespołowej straciły możliwość wykorzystania zdobytego wzmocnienia. W 33 minucie to gracze 100Thieves wygrali ważną walkę zespołową i tym samym zdobyli wzmocnienie od barona. Chwilę później było już po wszystkim. Ryu i Cody Sun zmiażdżyli przeciwników w kolejnej potyczce i utorowali sobie drogę do wygranej, która zapewniła im trzecie miejsce na koniec fazy zasadniczej amerykańskiego LCS.