SK Telecom T1 w swoim pierwszym spotkaniu w czwartym tygodniu rozgrywek koreańskiej ligi pokonało bbq Olivers. Debiutanckie spotkanie Blossoma był pierwszą wygraną jego drużyny po serii porażek.
bbq Olivers
Crazy ‒ Nasus
Bono ‒ Jarvan IV
Tempt ‒ Azir
Ghost ‒ Kalista
IgNar ‒ Taric
vs.
SK Telecom T1
Gangplank ‒ Thal
Jax ‒ Blossom
Taliyah ‒ Faker
Ezreal ‒ Bang
Braum ‒ Wolf
Początek spotkania przebiegał pod dyktando duetu Faker i Blossom. Ten drugi kompletnie nie odczuwał presji związanej z debiutem w najlepszej lidze na świecie i przy wykorzystaniu przewagi, którą zapewniali mu jego koledzy na poszczególnych liniach, dał się bardzo mocno we znaki Bono. Mając kontrolę nad lasem drużyny przeciwnej, SK Telecom T1 spokojnie rozdawało karty w tym spotkaniu i po świetnej walce drużynowej w lesie przeciwnika wyszli na prowadzenie w złocie.
Wysoka przewaga w złocie pozwoliła Wicemistrzom Świata podejść pod bardzo wczesnego barona. Mimo próby podjęcia walki przez bbq to SK Telecom T1 zabiło barona i zmusiło przeciwnika do przejścia do głębokiej obrony. bbq Olivers kompletnie nie poradziło sobie w grze obronnej i bardzo szybko musieli spisać na straty pierwszy inhibitor. SKT świetnie wykorzystało przewagę, jaką w ten sposób zdobyli i kilka minut później dzięki bardzo dobremu ustawieniu, zakończyli spotkanie.
SK Telecom T1
Thal ‒ Vladimir
Blossom ‒ Kha'Zix
Faker ‒ Azir
Bang ‒ Sivir
Wolf ‒ Tahm Kench
vs.
bbq Oliver
Gnar ‒ Crazy
Jax ‒ Bono
Corki ‒ Tempt
Ezreal ‒ Ghost
Braum ‒ IgNar
SK Telecom T1 w tym spotkaniu zdecydowało się na niesamowicie powolną kompozycję, która miała za zadanie bronić się, jak najdłużej, za sprawą świetnej możliwości czyszczenia fal stronników. Z tego powodu wczesny etap spotkania przebiegał pod dyktando bbq Olivers, które bez większego problemu zniszczyło wszystkie struktury pierwszego problemu. Drużyna IgNara, jednak kompletnie pogubiła się później i nie potrafiła znaleźć sposobu na utrzymanie tempa spotkania.
SK Telecom T1 bez problemu wykorzystało problemy drużyny przeciwnej i względnie szybko odrobili straty. Wszystko układało się po myśli Wicemistrzów Świata, aż do momentu, kiedy ci podeszli pod barona. Ten został skradziony przez Bono, a bbq wygrało walkę drużynową. Od tego momentu przez ponad 35 minut SKT musiało bronić się na terenie własnej bazy. Przez większość tego czasu nie mieli żadnego inhibitora. Ostatecznie w 70 minucie, kiedy Bang miało ponad 1100 zabitych stronników, bbq szturmem rzuciłó się na nexus przeciwnika i ledwo zakończyło spotkanie swoją wygraną.
bbq Olivers
Crazy ‒ Camille
Bono ‒ Sejuani
Tempt ‒ Azir
Ghost ‒ Vayne
IgNar ‒ Braum
vs.
SK Telecom T1
Gangplank ‒ Thal
Jarvan IV ‒ Blossom
Kassadin ‒ Faker
Ezreal ‒ Bang
Taric ‒ Wolf
Początek spotkania ułożył się tragicznie dla SK Telecom T1. Blossom po nieudanej akcji na środkowej alejce musiał oddać pierwszą krew, a chwilę później został zaatakowany przez trzech przeciwników na rzece i umarł po raz drugi. Zaskakująco w takiej sytuacji zachował niesamowicie przytomny umysł i idealnie odnalazł się w tej sytuacji, przez kolejne 15 minut unikając jakichkolwiek możliwości spotkania się z Bono.
SK Telecom T1 spokojnie doprowadziło grę do 30 minuty, kiedy to wybór Kassadina zaczął przynosić oczekiwane efekty. Wyczyścili wizję dookoła barona i tym samym doprowadzili do walki drużynowej. W niej po świetnym zagraniu Banga zdobyli trzy zabójstwa i ruszyli na bazę rywala, wykorzystując wcześniej przygotowaną falę stronników. Przy wrogim nexusie zdołali jeszcze unicestwić IgNara i zakończyć mecz.