Pierwsze spotkanie dnia w ramach League of Legends Champions Korea za nami. Po dwóch niesamowicie długich mapach reprezentanci ROX Tigers zdołali zwyciężyć przeciwko MVP.

ROX Tigers

Korea, Republic of Lindarang – Gragas
Korea, Republic of SeongHwan – Kha'Zix
Korea, Republic of Mickey – Taliyah
Korea, Republic of Sangyoon – Caitlyn
Korea, Republic of Key – Tahm Kench

vs.

MVP

Fiora – ADD Korea, Republic of
Elise – Beyond Korea, Republic of
LeBlanc – Ian Korea, Republic of
Ashe – MaHa Korea, Republic of
Thresh – Max Korea, Republic of

Pierwsze piątkowe spotkanie w ramach League of Legends Champions Korea z całą pewnością nie było starciem tytanów. W meczu wystąpiły drużyny ROX Tigers oraz MVP – obydwie znajdują się na dnie tabeli, a przed spotkaniem zajmowały ex aequo szóste miejsce z bilansem spotkań 1-6.

Faza wyborów oraz wykluczeń w przypadku obu drużyn przebiegła bez większych zaskoczeń. Obie ekipy zdecydowały się na wszechstronne kompozycje, które mogły się wykazać w każdym etapie gry. Nie zabrakło w nich jednak late-game'owych akcentów. W przypadku ROX Tigers jest to wybór Sangyoona – Caitlyn, natomiast MVP zdecydowało się na Fiorę, która swój największy potencjał pokazuje wraz z biegiem gry.

Pierwsza mapa starcia była dość powolna. Choć pierwsza krew została zdobyta w ciągu kilku pierwszych minut przez ADD'a, MVP nie zyskało tym wyraźnej przewagi. Właściwie żadna z drużyn przez długi czas nie przejęła wyraźnego prowadzenia. Na mapie występowały pojedyncze wymiany zabójstwami, wieżami czy objectivami, lecz licznik posiadanych sztuk złota wciąż wskazywał bardzo bliskie liczby.

Na pierwsze przełamanie musieliśmy czekać aż do trzydziestej trzeciej minuty. Właśnie wtedy zawodnicy ROX Tigers podjęli udaną próbę zabicia Nashora. Cenne ulepszenie pozwoliło na wykonanie pchnięcia górną aleją, które zakońćzyło się zdobyciem Inhibitora rywali. Następnie gra.. znów zwolniła, aż do ponownego pojawienia się stwora. Po raz kolejny zobaczyliśmy walkę w okolicach jego leża, a Baron ponownie trafił na konto „Tygrysów”. Niestety, tym razem świetna obrona MVP nie pozwoliła im na udane wykorzystanie uzyskanego buffa.

Zakończenie rozgrywki nastało kolejne kilka minut później. ROX Tigers po raz kolejny podjęło walkę z Nashorem, lecz tym razem został on skradziony przez junglera ich rywali, Beyonda. Gdy wydawało się, iż MVP ma szansę, aby przejąc prowadzenie nad grą, „Tygrysy” wyeliminowały czterech z nich. Pozostały na mapie ADD podjął próbę wymiany baz, lecz rozdzielone na obronę oraz atak ROX nie dało najmniejszych szans swoim rywalom.

MVP

Korea, Republic of ADD – Gragas
Korea, Republic of Beyond – Kha'Zix
Korea, Republic of Ian – Taliyah
Korea, Republic of MaHa – Caitlyn
Korea, Republic of Max – Tahm Kench

vs.

ROX Tigers

Fiora – Lindarang Korea, Republic of
Elise – SeongHwan Korea, Republic of
LeBlanc – Mickey Korea, Republic of
Ashe – Sangyoon Korea, Republic of
Thresh – Key Korea, Republic of

Champion Select drugiej mapy starcia pomiędzy ROX Tigers a MVP po raz kolejny nie przyniósł zaskoczeń. Drużyna Maxa zdecydowała się na wycelowanie banów głównie w toplanera przeciwników – Lindaranga. Z listy postaci możliwych do wyboru skreślony został Renekton, Gragas, a także Kled. Drużyny wymieniły się wymienionymi wcześniej late-game'owymi aspektami swoich kompozycji. Teraz to MVP posiadało w drużynie Caitlyn oraz Tahm Kencha, natomiast ROX zdecydowało się na wybór Fiory.

Druga mapa spotkania była zdecydowanie bardziej dynamiczniejsza. Pierwsza Krew została przelana w wyniku wymiany na dolnej alei. Choć w jej wyniku obie drużyny zyskały po zabójstwie, to bardziej wartościowe wpadło na konto MVP. Tym razem przewaga była widoczna dla drużyny Maxa, która już chwilę później umocniła ją za sprawą zdobycia pierwszej w grze wieży oraz kolejnych zabójstw.

Pomimo znacznego zepchnięcia do defensywy, ROX Tigers było w stanie skutecznie odpierać ataki rywali, a także zdobywać pojedyncze objectivy. Na ich konto trafił Herald Rift, a w późniejszym etapie rozgrywki także pierwszy Baron. Zabicie stwora pozwoliło na nadrobienie ekonomicznych strat, a także zbliżenie się pod względem posiadanych sztuk złota do rywali.

MVP przestało być łowcą, a stało się raczej zwierzyną. Kolejny Nashor zdobyty w trzydziestej siódmej minucie umożliwił już zdobycie dolnego Inhibitora i tym samym wyjście na prowadzenie. Wkrótce za sprawą świetnego splitpushu Lindaranga, MVP straciło praktycznie wszystkie wieże na mapie. Pomimo trzykrotnego zabicia najważniejszego stwora na mapie – w czterdziestej czwartej minucie „Tygrysy” zrobiły to po raz kolejny – drużyna będąca w przewadze miała problem z zamknięciem rozgrywki.

Gra zakończyła się dopiero po przekroczeniu przez timer pięćdziesiątej minuty. Kolejny Baron na koncie ROX Tigers połączony z trzema Inhibitorami pozwolił wykonać ostateczne pchnięcie i tym samym zniszczenie nexusa rywali.

Już o 13:00 rozpocznie się kolejne spotkanie w ramach najlepszej ligi świata. W spotkaniu rozgrywanym do dwóch map BBQ Olivers podejmą KT Rolster.